Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku zniknął mural z babcią Eugenią
"Wyślij pocztówkę do babci” - jeden z najważniejszych murali w Podlaskiem zniknął z reprezentatywnej ściany wieżowca w centrum Białegostoku. Trwa remont budynku należącego do Urzędu Marszałkowskiego i malowidło zakrywa warstwa ocieplenia.
Zakrywająca wstydliwie twarz babcia Eugenia przypadła do gustu białostoczanom, dla których stała się jednym z ciekawszych symboli miasta. Wszyscy pytani przez nas mieszkańcy podkreślają, że mural niósł bardzo ciepłe przesłanie i nie wyobrażają sobie, by zniknął na trwałe.
Między innymi dlatego już przed rokiem marszałek województwa Artur Kosicki zapowiedział, że po zakończeniu prac mural będzie odmalowany. Jednak na przeszkodzie stoją zapisy uchwalonego w 2019 roku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z którymi na tym terenie nie ma miejsca na taką sztukę, bowiem planiści znacznie ograniczyli paletę dopuszczalnych barw. Zgodnie z planem dopuszczalne jest tam wykorzystanie maksymalnie trzech kolorów. Tymczasem "Babcia Eugenia" jest zdecydowanie bardziej kolorowa.
Wkrótce jednak może nastąpić przełom w tej sprawie, tak by mural faktycznie mógł wrócić na swoje miejsce zgodnie z prawem. Rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Boublej zapowiedziała, że rozpoczną się prace nad zmianą zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tak, by umożliwić legalne odmalowanie muralu na tej samej ścianie wieżowca w centrum Białegostoku.
To decyzja na którą czekali inicjatorzy muralu, który powstał w 2019 roku jako element akcji promującej popularny festiwal muzyki elektronicznej Up To Date. Jak mówi dyrektor kreatywny festiwalu Cezary Chwicewski, mural powstał po to, by poprzez sztukę w przestrzeni publicznej mówić o niezwykle ważnych, ale zaniedbywanych relacjach z bliskimi. Zapowiada, że mural wróci, niewykluczone jednak, że w lekko zmienionej formie.