Radio Białystok | Wiadomości | Taras Romanczuk: Zdominowali nas w drugiej połowie
Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali 0:3 (0:0) wyjazdowe spotkanie z Lechem Poznań. Klub z Wielkopolski obchodził w tym meczu 100-lecie powstania i uczcił jubileusz efektowną wygraną. Na stadionie w Poznaniu było ponad 40 tys. widzów.
Taras Romanczuk: W pierwszej połowie graliśmy dobrze i nie pozwalaliśmy Lechowi stworzyć sytuacji
Przyjechaliśmy z nastawieniem, żeby na pewno nie przegrać. W pierwszej połowie graliśmy dobrze i nie pozwalaliśmy Lechowi stworzyć sytuacji. W drugiej połowie, kolejna bramka stracona i głowy w dół. Mentalnie siadamy. Lech ma pod kontrolą grę i trzyma się piłki. Zdominowali nas w drugiej połowie. My nie próbujemy. Lech wychodzi z kolejną kontrą, z kolejnym zagraniem, stwarzają sobie sytuacje w bocznych sektorach. Zawodników mają, jakich mają. Nie ukrywajmy, mają dobrych zawodników
- powiedział po meczu kapitan Jagiellonii Białystok Taras Romanczuk.
Jakub Kamiński: Myślę, że przez całe 90 minut kontrolowaliśmy spotkanie
Myślę, że przez całe 90 minut kontrolowaliśmy spotkanie, ale w pierwszej połowie meczu Jagiellonia była ustawiona bardzo nisko, dobrze się broniła i przez to było ciężko nam coś zrobić w ofensywie. Jagiellonia nie potrafiła zagrozić naszej bramce, ale nasza szybkość grania również nie była na takim poziomie, na jakim powinna być. Po zmianie stron przestrzenie na boisku bardziej się otworzyły, a szybko strzelona bramka na pewno pozwoliła nam się napędzić na jej dalszą część. Joao Amaral dał też dobrą zmianę, bo potrafi doskonale wykorzystywać tworzące się przestrzenie między rywalami i po wejściu zaliczył gola oraz asystę. Najważniejsze, że liczy się wynik po 90 minutach, a nie po pierwszej połowie. A ten końcowy wynik to 3:0 dla nas
- powiedział po meczu pomocnik Lecha Poznań Jakub Kamiński.