Radio Białystok | Sport | Jagiellonia Białystok przegrywa z Lechem Poznań na 100-lecie klubu z Wielkopolski [zdjęcia]
Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali 0:3 (0:0) wyjazdowe spotkanie z Lechem Poznań. Klub z Wielkopolski obchodził w tym meczu 100-lecie powstania i uczcił jubileusz efektowną wygraną. Na stadionie w Poznaniu było ponad 40 tys. widzów.
Komplet widzów na stadionie w Poznaniu na 100-lecie klubu
Efektownym zwycięstwem 3:0 nad Jagiellonią lechici uczcili setne urodziny poznańskiego klubu. Komplet publiczności na gole musiał poczekać jednak do drugiej połowy, bowiem goście przez 45 minut bronili się skutecznie. Po blisko pięciu latach w Lechu ponownie zagrał obrońca reprezentacji Tomasz Kędziora.
Radiowy skrót meczu:
Radiowa relacja z całego meczu:
Jubileuszowe spotkanie już od wielu dni cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, a bilety skończyły się na początku tygodnia. Na trybunach zasiadło nieco ponad 40 tysięcy widzów, co jest najlepszą frekwencją w tym sezonie w ekstraklasie.
Białostoczanie chcieli popsuć święto gospodarzom i nie zamierzali występować jedynie w roli urodzinowego gościa. Wprawdzie przez pierwszy kwadrans musieli się mocno napracować pod własnym polem karnym, bowiem podopieczni Macieja Skorży zaczęli z ogromnym animuszem. Lekkie strzały Jaspera Karlstroem i Mikaela Ishaka nie stanowiły jednak większego problemu dla Zlatana Alomerovicia.
Piłkarze Lecha rozciągali grę, wymieniali dziesiątki podań, ale obrona gości grała pewnie, nie popełniała błędów i większość ataków rywala rozbijała przed polem karnym.
Drużyna z Podlasia dopiero w końcówce zagościła pod bramką Filipa Bednarka. Po kontrataku Bojan Nastic próbował zaskoczyć nierozgrzanego golkipera "Kolejorza", ale ten wybił na rzut rożny.
Druga połowa meczu i wyraźna przewaga Lecha
Pierwsze minuty po przerwie zadecydowały o losach spotkania. Najpierw do przedłużonego przez Karlstroema dośrodkowania dopadł Ishak i otworzył wynik.
Na bramkę Alomerovicia sunął atak za atakiem, sześć minut później po podaniu Jakuba Kamińskiego wynik podwyższył Joao Amaral, który na murawie pojawił się po przerwie.
Poznaniakom "ciężar gatunkowy" meczu spadł z serca i grało im się łatwiej, a goście sprawiali wrażenie mocno oszołomionych. W 70. minucie owacyjnie przez kibiców został przywitany Kędziora, który w czwartek podpisał kontrakt z Lechem do końca sezonu. Obrońca reprezentacji na boisku pojawił się razem z innym wychowankiem "Kolejorza" Dawidem Kownackim, który zaledwie po 70 sekundach trafił do siatki wykorzystując podanie Amarala.
Gospodarze mogli wygrać wyżej, w końcówce poprzeczka uratowała Jagiellonię od utraty kolejnego gola, a w doliczonym czasie gry strzał głową Antonio Milicia obrońcy gości wybili z linii bramkowej.
Żółto-czerwoni są już na 14. miejscu w tabeli i coraz poważniej grozi im spadek z ekstraklasy.
100-lecie Lecha Poznań
W sobotnim meczu Lech Poznań świętował 100-lecie klubu. Na trybunach zasiadło ponad 40 tys. widzów, a fani Lecha przez cały mecz głośno dopingowali swoją drużynę, przygotowując kilka opraw. W sektorze gości było ponad tysiąc kibiców Jagiellonii Białystok.
19 marca 1922 roku - ta data uznawana jest za początek działalności klubu ze stolicy Wielkopolski. Dokładnie w setną rocznicę "Kolejorz" zmierzył się z Jagiellonią przy komplecie publiczności.
O tym, że zbliża się święto siedmiokrotnego mistrza Polski dało się zauważyć już kilka dni temu. Ulice dojazdowe do stadionu, a także pojazdy komunikacji miejskiej były przyozdobione flagami w klubowych barwach. Kibice pod stadionem gromadzili się na kilka godzin przed meczem.
Oba zespoły także dostosowały się do okolicznościowego charakteru mecz i wystąpiły w strojach retro stylizowanych na lata przedwojenne.
Najlepsza Jedenastka Lecha
W przerwie meczu ogłoszono "Złotą XI 100-lecia klubu". Kapituła złożona ze 100 dziennikarzy, kibiców i historyków wybrała 100 piłkarzy, na których głosowali sympatycy "Kolejorza".
Ich wybór padł na Piotra Mowlika, Hieronima Barczaka, Bartosza Bosackiego, Damiana Łukasika, Marka Rzepkę, Jarosława Araszkiewicza, Romana Jakóbczaka, Mirosława Okońskiego, Semira Stilicia, Teodora Aniołę i Roberta Lewandowskiego. Niemal wszyscy byli zawodnicy odebrali symboliczne koszulki osobiście – zabrakło nieżyjącego Anioły oraz Lewandowskiego, który podziękował fanom z telebimu.
Stilic, obecnie piłkarz Zeljeznicara Sarajewo, nie krył zaskoczenia wyróżnieniem. Przybył do Poznania, rezygnując z gry w niedzielnym meczu w bośniackiej lidze.
- Nie oczekiwałem takiego wyróżnienia. Dla mnie to były piękne lata w Lechu, najlepszy okres w mojej karierze. Przyjechałem tu jako bardzo młody chłopak i wszystko tak szybko się potoczyło. Wiele fajnych chwil tu przeżyłem, wiele meczów przy pełnych trybunach. Miło tu być znowu - przyznał Stilic, mistrz Polski z 2010 roku.
Przy okazji jubileuszowego pojedynku na trybunach pojawiło się wielu gości – piłkarzy, trenerów i działaczy, którzy w przeszłości związani byli z Lechem. Na trybunach zasiedli także m.in. prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza oraz trener reprezentacji Polski Czesław Michniewicz.
100 lat temu powstał protoplasta Lecha
100 lat temu nastoletni chłopcy z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w podpoznańskim Dębcu stworzyli amatorską drużynę o nazwie Lutnia. 19 marca 1922 oficjalnie zarejestrowali klub w okręgowym związku piłkarskim, co traktuje się jako formalny początek ich działalności.
Lutnia stała się protoplastą jednego z najbardziej utytułowanych klubów w polskim futbolu - Lecha Poznań. Pod tym szyldem poznański zespół występuje od 1957 roku. Inne źródła historyczne wskazują jednak na rok 1920 jako początek działalności klubu.
Największe sukcesy "Kolejorza" to siedmiokrotne mistrzostwo kraju i pięciokrotny triumf w Pucharze Polski. Lechici wielokrotnie występowali w europejskich rozgrywkach.
Trzykrotnie dotarli do 1/8 finału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych, grali w 1/16 Pucharu UEFA i Ligi Europy.
Wypowiedzi trenerów i piłkarzy po meczu:
Piotr Nowak i Maciej Skorża:
Taras Romanczuk:
Jakub Kamiński:
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Mikael Ishak (47), 2:0 Joao Amaral (53), 3:0 Dawid Kownacki (72).
Żółta kartka - Lech Poznań: Filip Marchwiński. Jagiellonia Białystok: Taras Romanczuk, Miłosz Matysik.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 40 072.
Lech Poznań: Filip Bednarek - Joel Pereira (70. Tomasz Kędziora), Bartosz Salamon, Antonio Milic, Pedro Rebocho - Adriel Ba Loua (70. Dawid Kownacki), Jesper Karlstroem (76. Filip Marchwiński), Dani Ramirez, Nika Kwekweskiri, Jakub Kamiński (76. Filip Marchwiński) - Mikael Ishak (46. Joao Amaral).
Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Tomas Prikryl (83. Filip Piszczek), Bogdan Tiru, Miłosz Matysik, Bojan Nastic - Karol Struski (64. Bartłomiej Wdowik), Martin Pospisil (75. Jakub Orpik), Oliwier Wojciechowski (75. Kacper Tabiś), Taras Romanczuk, Diego Santos Carioca - Przemysław Mystkowski (64. Fedor Cernych).