Radio Białystok | Wiadomości | Policjanci zatrzymali w Suwałkach 48-letniego stalkera
Na dwa miesiące do aresztu trafił 48-letni stalker zatrzymany przez suwalskich policjantów.
Mężczyzna miał uporczywie nękać swoich sąsiadów i zniszczyć drzwi do ich mieszkania. Funkcjonariusze ustalili, że 48-latek dręczył swoich sąsiadów od roku.
Potrafił uderzać i pluć na drzwi ich mieszkania, a widząc na klatce - zaczepiać i wyzywać. Doszło do tego, że groził sąsiadowi pozbawieniem życia. Pokrzywdzeni obawiając się, że może on spełnić swoje groźby, bali się wyjść z własnego domu. Czara goryczy przelała się, kiedy 48-latek uderzając kijem, zniszczył drzwi do ich mieszkania
- mówi asp. sztab. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Przerażeni sąsiedzi wezwali na miejsce policjantów.
Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W sobotę 48-latek usłyszał zarzuty stalkingu i zniszczenia mienia. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy
- dodaje asp. sztab. Marcin Gawryluk.
Za uporczywe nękanie sąsiadów mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
Do 8 lat więzienia grozi mężczyźnie, który usłyszał zarzut stalkingu, czyli uporczywego nękania byłej partnerki.
Z ustaleń śledczych wynika, że na początku lipca 30-letnia kobieta oblała płot sąsiadów łatwopalną substancją. Wrzucała też na ich posesję różne przedmioty - młotki, obcęgi czy klucze nasadowe.
Suwalscy policjanci zatrzymali 29-latkę podejrzaną o nękanie sąsiadów. Suwalczanka mieszkańcom ulicy Wylotowej systematycznie wysyłała obraźliwe listy i zaśmiecała ich posesje.