Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia wygrywa z Zabrzu po golu w doliczonym czasie gry [zdjęcia]
Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali 2:1 (0:1) w wyjazdowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze. To pierwsze zwycięstwo Jagiellonii prowadzonej przez trenera Piotra Nowaka. Bramkę dla gospodarzy zdobył Piotr Krawczyk, a w drugiej połowie trafiali: Tomas Prikryl i już w doliczonym czasie Karol Struski.
Jaga wygrywa po golu w końcówce
Górnika Zabrze przegrał na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok 1:2 w poniedziałkowym meczu kończącym 21. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy. Decydującego gola zdobył w 93. minucie Karol Struski.
Radiowy skrót meczu:
Radiowa relacja z całego meczu:
Zabrzanie tegoroczną część rozgrywek rozpoczęli od wyjazdowej wygranej ze Stalą Mielec 2:1, a w meczu 1/8 finału Pucharu Polski wyeliminowali Piasta Gliwice rzutami karnymi na jego boisku. Białostoczanie na inaugurację "wiosny" przegrali z Bruk-Betem Termalicą w Niecieczy 1:2.
Statystyka spotkań Górnika z Jagą wskazywała, że kibice mogli się spodziewać gradu goli. Pierwsza połowa tego nie potwierdziła. Chociaż w 12. min. gospodarze mieli dobrą okazję do objęcia prowadzenia. Michał Pazdan sfaulował jednego z rywali ok. 18 metrów od bramki i sędzia podyktował rzut wolny. Do piłki ustawionej na wprost bramki Jagi podszedł Lukas Podolski, ale jego strzał trafił w mur piłkarzy Jagiellonii.
Żółto-czerwoni najgroźniej odpowiedzieli w 25. min. Akcję prawą stroną boiska przeprowadził Fedor Cernych, oddał strzał w kierunku bramki, ale skutecznie obronił Daniel Bielica.
Kilka minut później gospodarze powinni prowadzić 1:0. Lukas Podlaski w 100-procentowej sytuacji strzelał z kilku metrów, ale świetnie zachował się Zlatan Alomerović i wybił piłkę.
Gol przed przerwą
Golkiper żółto-czerwonych był jednak bezradny w 36. min. Wówczas zagranie w pole karne wykorzystał Piotr Krawczyk i z najbliższej odległości pokonał Alomerovicia. Jagiellonia w momencie straty bramki grała w osłabieniu, bo z boiska musiał zejść kontuzjowany Miłosz Matysik, a Bogdan Tiru nie zdążył jeszcze wejść na plac gry.
W ostatniej minucie przed przerwą gospodarze mogli prowadzić 2:0. W sytuacji sam na sam Piotr Krawczyk przegrał jednak pojedynek z Alomeroviciem i sędzia za chwilę skończył pierwszą połowę.
Druga połowa meczu
Na drugą część spotkania żółto-czerwoni wyszli z dwiema zmianami. Na boisku nie było już Andrzeja Trubehy i Pawła Olszewskiego. Za nich pojawili się: Oliwier Wojciechowski i Bojan Nastić.
Jagiellonia po zmianie stron próbowała szybko zmienić wynik meczu. Najbliżej tego było w 49. min., kiedy strzelał Mystkowski, a próbował dobijać Cernych, ale świetnie w polu karnym zachowywał się Daniel Bielica.
W 66. min. Jagiellonii udało się doprowadzić do wyrównania. Tomas Prikryl wykorzystał zagranie głową Bogdana Tiru w polu karnym i pokonał golkipera gospodarzy. Sędziowie jeszcze kilka minut sprawdzali sytuację na powtórkach, ale uznali, że bramka była zdobyta zgodnie z przepisami.
W dalszej części meczu Górnik mógł prowadzić 2:1, ale piłkę, która leciała do pustej bramki wybił Michał Pazdan.
Kiedy wydawało się, że obie drużyny podzielą się punktami, Jaga przeprowadziła jeszcze jedną akcję, którą wykończył Karol Struski i Jaga wygrała spotkanie 2:1. Był to pierwszy gol młodego zawodnika w ekstraklasie.
Następny mecz Jagiellonia zagra w sobotę (19.02) u siebie z Cracovią.
Wypowiedzi trenerów po meczu:
Piotr Nowak:
Jan Urban:
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Piotr Krawczyk (35), 1:1 Tomas Prikryl (66), 1:2 Karol Struski (90+3).
Żółta kartka - Górnik Zabrze: Erik Janza. Jagiellonia Białystok: Paweł Olszewski.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 9 269.
Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki (53. Jakub Szymański), Adrian Gryszkiewicz - Robert Dadok (57. Dariusz Pawłowski), Alasana Manneh (87. Jean Mvondo), Krzysztof Kubica (53. Dariusz Stalmach), Erik Janza - Piotr Krawczyk, Bartosz Nowak, Lukas Podolski.
Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Paweł Olszewski (46. Oliwier Wojciechowski), Miłosz Matysik (33. Bogdan Tiru), Michał Pazdan, Bartłomiej Wdowik - Martin Pospisil (62. Michał Nalepa I), Karol Struski, Tomas Prikryl, Przemysław Mystkowski, Fedor Cernych (86. Jakub Lutostański) - Andrzej Trubeha (46. Bojan Nastic).