Radio Białystok | Wiadomości | Zmieni się plan zagospodarowania przestrzennego działki na zbiegu ulic Piasta i Słonimskiej
Mimo wątpliwości niektórych radnych, większość z nich dała zielone światło dla zmian na białostockich Bojarach. Chodzi o działkę u zbiegu ulic Piasta i Słonimskiej, która jest własnością prywatną i na której według wcześniejszych planów miał powstać m.in. wiatrak.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Radni niedawno zajmowali się tą sprawą, ale nie nadali jej dalszego biegu. Dlatego radny Koalicji Obywatelskiej Andrzej Perkowski pytał m.in. skąd powrót do tego tematu i czy coś się zmieniło w tym czasie.
Temat powrócił - jak mówił mieszkaniec Bojar, radny Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Klimaszewski - po rozmowach z inwestorem, który wcześniej: "chciał tam postawić koszmarny wieżowiec", a teraz - jak dodaje Zbigniew Klimaszewski: "zmienił zdanie i chce postawić coś innego, co nie będzie kolidować z bojarskim klimatem".
Stąd wynikła potrzeba zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Radni zgodzili się na nią, choć - jak mówi Małgorzata Kwiatkowska z Departamentu Urbanistyki i Architektury: "docelowe przeznaczenie tej działki dopiero będzie przedmiotem dalszych analiz". Dlatego na razie nie wiadomo, jakie zapisy pojawią się w nowym planie zagospodarowania przestrzennego, choć wątpliwe jest, by pozostał w nim ten dotyczący budowy wiatraka.
Według obecnie obowiązujących przepisów ma tam powstać budynek usługowy z funkcjami: gastronomii, handlu, kultury i turystyki, a także z 27-metrowym wiatrakiem, nawiązującym do historii Bojar.
Sprawa dotyczy zagospodarowania działki u zbiegu ulic Piasta i Słonimskiej w Białymstoku. Poprzednio nie udało się rozpocząć tej procedury, teraz urzędnicy podjęli kolejną próbę.
Uchwała białostockich radnych wstrzymująca budowę nowoczesnego bloku na zabytkowych Bojarach jest nieważna. Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny, który zajmował się skargą inwestora na sierpniową uchwałę w tej sprawie.
Teren nie jest zagospodarowany i na razie tak zostanie. Urzędnicy i radni nie doszli do porozumienia, by rozpocząć prace zmierzające do określenia, co mogłoby powstać u zbiegu ulic Piasta i Słonimskiej w Białymstoku.
To próba wskrzeszenia umierających starych, drewnianych i murowanych domów w Białymstoku. Co można zrobić z zaniedbanymi pustostanami, by nie popadały w ruinę, a zyskały nowe życie? Konsultacje z mieszkańcami miasta prowadzi na ten temat kilka białostockich organizacji.