Radio Białystok | Wiadomości | Policja zatrzymała dwóch kurierów przewożących nielegalnych imigrantów - to obywatele Turcji i Indii
Dwóch kolejnych kurierów przewożących osoby nielegalnie przebywające w Polsce, zatrzymała minionej doby (16.01) policja w województwie podlaskim. W autach zatrzymani przewozili łącznie sześć osób.
Do zatrzymań doszło podczas kontroli drogowych w Dziadkowicach i miejscowości Kajanka w powiecie siemiatyckim - poinformował w poniedziałek rano rzecznik prasowy podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa.
W Dziadkowicach policjanci z Wrocławia pełniący obecnie służbę w Podlaskiem zatrzymali do kontroli auto marki bmw. Okazało się, że obywatel Turcji przewoził dwóch Irakijczyków, którzy nielegalnie przekroczyli granicę.
Kolejny kurierów został zatrzymany podczas kontroli na drodze we wsi Kajanka. Policjanci z Bydgoszczy zatrzymali tam obywatela Indii, który osobową skodą przewoził cztery osoby nielegalnie przebywające w Polsce. Było to dwóch Pakistańczyków i dwóch Afgańczyków.
Od początku kryzysu na polsko-białoruskiej granicy policja zatrzymała w Podlaskiem 350 kurierów podejrzanych o pomocnictwo przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Przewozili oni łącznie prawie 1450 osób.
Ostatniej doby granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 38 osób. Grupy cudzoziemców wspieranych przez służby białoruskie siłowo forsowały granicę w okolicach Dubicz Cerkiewnych i Czeremchy - poinformowała w poniedziałek (17.01) Straż Graniczna. - Rzucano kamieniami i konarami drzew w funkcjonariuszy SG i żołnierzy - czytamy w komunikacie.
W styczniu doszło już do ponad 500 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.
Dziewięć osób zatrzymała Straż Graniczna w śledztwie Prokuratury Okręgowej w Zamościu dotyczącym nielegalnej migracji z Białorusi. Według śledczych, grupa miała organizować transport migrantów z terenów przygranicznych do Niemiec.
Służby białoruskie w nocy w okolicy Czeremchy rzucały kamieniami w polskie patrole i cięły conceritnę, ale nie było z nimi migrantów - przekazała w czwartek (13.01) rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska.
Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, pod okiem policjantów, szkolą się z wykorzystywania nowych - dla tej służby - środków przymusu bezpośredniego. Uczą się, jak korzystać z tarcz ochronnych i plecakowych miotaczy gazu.
Żołnierze, którzy zakończyli służbę na granicy, korzystają już z turnusów regeneracyjnych w Wojskowym Ośrodku Szkoleniowo–Kondycyjnym w Mrągowie - poinformował we wtorek w mediach społecznościach minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.