Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy strażacy chcą zbudować strażnicę przy ul. Plażowej
Nową strażnicę chcą zbudować białostoccy strażacy. Mają już działkę przy ul. Plażowej, w tym roku chcą ogłosić przetarg na projekt budynku.
Strażacy w tamtej części Białegostoku stacjonują w siedzibie jednej z fabryk, ale potrzebny jest nam nowy budynek - mówi komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku st. bryg. Paweł Ostrowski.
- Obiekty, w których jesteśmy obecni na Dojlidach, zakład, stara się - przy współpracy z nami utrzymywać, ale sami nie możemy inwestować w te obiekty. Wiadomo, że bytność tam strażaków zależy od koniunktury na rynku, dlatego chcemy tam zbudować własną strażnicę - mówi st. bryg. Paweł Ostrowski.
St. bryg. Paweł Ostrowski dodaje, że strażacy są bardzo potrzebni na osiedlu Dojlidy.
- W tamtej części Białegostoku powstałaby "dziura" gdyby nie było tam strażaków. Zwróćmy uwagę, że tam jest park naukowo-technologiczny, strefa przemysłowa, rozbudowuje się duże osiedle Dojlidy Górne. Musimy mieć zapewniony krótki czas dojazdu do tych miejsc i musimy mieć zapewnione tam stacjonowanie - podkreśla st. bryg. Paweł Ostrowski.
Na razie nie wiadomo, ile może kosztować nowy budynek strażaków.
W Białymstoku są cztery Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze Państwowej Straży Pożarnej. Znajdują się przy ul. Warszawskiej, gen. Andersa, Przędzalnianej i Transportowej. Piąta jednostka podległa pod Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku znajduje się w Łapach.
Sala znajduje się w miejscowej remizie, są tam też pomieszczenia socjalne i biurowe, które wyremontowała gmina Supraśl. Jest też miejsca dla Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej.
To pierwszy nowy samochód dla OSP w gminie Zambrów – strażacy ze Starego Laskowca mają średni samochód ratowniczo-gaśniczy.
Suwalscy strażacy uratowali życie niemowlęciu. Do nietypowego zdarzenia doszło w środę (12.01) na terenie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej przy ul. Mickiewicza.