Radio Białystok | Wiadomości | Rok temu nie poradzili sobie z atakiem zimy w Białymstoku - znów będą odśnieżać ulice
Choć w tym sezonie nie było jeszcze okazji, by to sprawdzić, to niektórzy radni mają wątpliwości, czy firmy wybrane w ostatnim przetargu poradzą sobie z odśnieżaniem Białegostoku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Temat odśnieżania poruszyli podczas obrad Komisji Infrastruktury Komunalnej. Ich wątpliwości budzi to, że z 8 zamówień dotyczących głównych ulic, 5 realizować ma firma, która w ubiegłym roku nie poradziła sobie podczas ataku zimy.
Ostatni przetarg na zimowe utrzymanie Białegostoku podzielony był na 18 zadań. Oprócz oczyszczania głównych i osiedlowych ulic, chodników, obejmował też m.in. węzeł Porosły i obwodówkę.
Po ubiegłorocznym paraliżu miasta zmieniono wymagania, w porównaniu do wcześniejszych przetargów. Wprowadzono m.in. monitoring baz wykonawców, większą liczbę samochodów z systemem GPS i większe zapasy soli: nie 300 ton, jak było poprzednio, a 2 tysiące ton.
Jak mówi dyrektor Departamentu Gospodarki Komunalnej Andrzej Karolski: "być może te wymagania, ale też wysokie koszty prowadzenia działalności i to, że brakuje ludzi do pracy, spowodowało, że nie było ofert na 5 z 8 zadań dotyczących głównych ulic".
Dlatego podjęto negocjacje, a ich wynik zaskoczył niektórych radnych, m.in. Andrzeja Perkowskiego z Koalicji Obywatelskiej, który mówił m.in., że "okazuje się, że firma, która nie poradziła sobie podczas ubiegłorocznych ataków zimy, znów będzie odpowiadać za odśnieżanie większości głównych ulic w mieście.
Główne ulice w pięciu sektorach odśnieżać będzie firma Garden-Com, w jednym Astwa, a MPO odpowiadać będzie za obwodówkę i węzeł Porosły.
Zimowe oczyszczanie na terenie miasta Białegostoku w sezonie zimowym 2021/2022
970 tys. zł mogą sięgnąć kary umowne wobec firm odśnieżających Białystok - poinformował w poniedziałek (22.02) prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.
Po ataku zimy gwałtownie rosną koszty utrzymania dróg w powiecie białostockim. Szacuje się, że po zakończeniu sezonu odśnieżanie pochłonie trzy razy więcej pieniędzy niż zakładano.
Bardzo trudno jeździ się po podlaskich drogach. Jest ślisko, a sytuację pogarsza padający wciąż śnieg i wiatr, powodujący zawieje i zamiecie. Od poniedziałku (8.02) w naszym regionie spadło od 10 do 15 cm śniegu.
Bardzo trudne warunki jazdy panują we czwartek (4.02) na podlaskich drogach. Po przymrozkach w nocy i opadach śniegu większość ulic w Białymstoku i dróg w regionie jest zaśnieżonych, a pod warstwą mokrego śniegu miejscami zalega lód.
Zima dała o sobie znać. Ostatni jej atak spowodował duże utrudnienia w codziennym życiu.
Intensywne opady śniegu - to też kłopot dla podróżnych.
Przez ciężki śnieg, który oblepia linie energetyczne i drzewa, które spadają na przewody, tysiące odbiorców w Podlaskiem nie ma prądu. Do tej pory w regionie spadło około 40 cm śniegu.