Radio Białystok | Wiadomości | Problemy przedsiębiorców z terenów przygranicznych - liczą, że nowe przepisy im pomogą
Podlascy przedsiębiorcy z terenów przygranicznych liczą na szybkie rekompensaty. Ich udzielenie mają umożliwić nowe przepisy, nad którymi pracuje parlament.
Chodzi o dwie poprawki, które w minionym tygodniu przyjął Sejm. Na wniosek podlaskiego posła Roberta Tyszkiewicza większość sejmowa poparła m.in. rozszerzenie katalogu firm, które będą mogły ubiegać się o pomoc.
W związku z obostrzeniami przy polsko - białoruskiej granicy przedsiębiorcy nie mogą prowadzić normalnej działalności w 183 miejscowościach w naszym regionie i w województwie lubelskim. Dlatego liczą na wprowadzenie w życie tych poprawek, o czym mówili w niedzielę (12.12) w Białymstoku.
- Kiedy zamknięto przejście graniczne w Kuźnicy, zostaliśmy bez żadnej pomocy, bo naszego kodu PKD nie ma w katalogu tych objętych rekompensatami. Ale mamy nadzieję, że wkrótce to się zmieni - mówi właścicielka agencji celnej Ewelina Grygatowicz.
Na to też liczy dyrektor Hotelu "Żubrówka" w Białowieży Andrzej Malinowski.
- Na razie możemy się ubiegać tylko o rekompensatę za jeden miesiąc, a nie funkcjonujemy w normalnych warunkach od ponad trzech miesięcy i teraz pojawiło się światełko w tunelu - stwierdza. - Wspólnie, ponad podziałami politycznymi, został rozpoczęty proces legislacyjny, który - miejmy nadzieję - doprowadzi do pomyślnego zakończenia - dodaje Marek Czarny z Hotelu "Białowieski".
- Po dwóch miesiącach batalii mamy w końcu pierwszy ważny krok w kierunku dobrych, sprawiedliwych rekompensat dla przedsiębiorców działających w strefie, wcześniej stanu wyjątkowego, teraz w strefie zakazu - powiedział w niedzielę w Białymstoku podczas konferencji prasowej Tyszkiewicz.
Poprawkami 14 grudnia ma zająć się Senat. Później ustawy wrócą do Sejmu i jeśli ostatecznie posłowie je przyjmą, to po wydaniu przez rząd przepisów wykonawczych wejdą w życie. Niewykluczone, że stanie się to w połowie stycznia.