Radio Białystok | Wiadomości | Dwa nocne pożary domów jednorodzinnych w regionie
autor: Marcelina Markowska
Strażacy dogaszają pożar domu w Szepietowie - w jednym z budynków przy ul. Mazowieckiej zapaliło się poddasze. W środku były cztery osoby. Nikomu nic się nie stało.
Straty po pożarze domu przy ul. Mazowieckiej w Szepietowie są jednak tak duże, że mieszkańcy nie mogli wrócić do domu. Burmistrz zapewnił im tymczasowy lokal.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Na miejscu wciąż pracuje siedem zastępów straży.
Do pożaru doszło też po północy w Bielsku Podlaskim. W domu przy ul. Białostockiej zapalił się kominek. Ogień nie był duży, ale z powodu zadymienia mieszkańcy musieli opuścić budynek. Nikomu nic się nie stało.
Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił apelację obrońcy i utrzymał karę 10 miesięcy więzienia oskarżonemu o nieudzielenie pomocy ofiarom pożaru.
Dwie osoby zginęły w pożarze mieszkania w bloku w podbiałostockim Kleosinie. Ogień pojawił się we wtorek (30.11) tuż po północy.
Dziesięć jednostek Straży Pożarnej walczyło z pożarem zakładu ślusarskiego w Zosinie koło Łomży.
13 tysięcy młodych indyków spłonęło w pożarze kurnika w Rybołach.
Ponad 600 świń spłonęło we wsi Nowe Szepietowo Podleśne pod Wysokiem Mazowieckiem.
Około miliona złotych - na tyle szacowane są straty po pożarze dużej obory koło Szepietowa. Wieczorem w czwartek (03.01) w miejscowości Kostry-Litwa niedaleko Szepietowa z ogniem walczyło 12 zastępów straży.