Radio Białystok | Wiadomości | Przystanki kolejowe na linii Białystok - Waliły mogą nie być wyremontowane
17 przystanków na liście podstawowej i blisko 30 na rezerwowej. Tak wyglądał rządowy program modernizacji przystanków kolejowych w województwie podlaskim. Listę już wcześniej publikowało Ministerstwo Infrastruktury. Teraz okazuje się, że nie wszystkie przystanki mogą być remontowane.
Zamiast 17 wyremontowanych może być 13. Nie wszystkie przystanki kolejowe w naszym regionie, które są na liście podstawowej rządowego programu modernizacji przystanków mogą być przebudowane.
Zagrożone są inwestycje na linii kolejowej z Białegostoku do Walił. Chodzi o to, że jeździ tam... za mało pociągów. Na ten problem zwrócił uwagę społecznik, mieszkaniec Sokola Andrzej Kasperowicz.
Okazuje się, że warunkiem przebudowy są co najmniej cztery pary połączeń dziennie na linii, przy której są perony przeznaczone do remontu, a na tamtej linii jeżdżą dwie pary sezonowych pociągów - mówi Andrzej Kasperowicz.
Andrzej Kasperowicz jest rozgoryczony faktem, że jeszcze kilka miesięcy temu Ministerstwo Infrastruktury publikowało podstawową listę przystanków przeznaczonych do przebudowy, a teraz mogą one nie doczekać się remontu. Chodzi o przystanki w Zajeziercach, Żedni, Sokolu Białostockim i Waliłach.
- Była wielka radość, że będą remontowane te przystanki. Potem jednak dowiedziałem się, że zmieniono kryteria i na danej linii muszą jeździć cztery pary pociągów przez następne trzy lata, a na tej linii jeżdżą dwie pary pociągów - tłumaczy Andrzej Kasperowicz.
Formalnie przystanki z linii kolejowej nr 37 wciąż są na liście podstawowej i są przeznaczone do remontu - mówi Tomasz Łotowski z biura prasowego PKP PLK.
- Lista wciąż obowiązuje, ale w tej chwili nie mamy deklaracji organizatora przewozów, czyli marszałka województwa, co do spełnienia podstawowego warunki, którym jest uruchomienie co najmniej czterech par pociągów na dobę. Dopiero wtedy możemy przygotowywać się do modernizacji - wyjaśnia Tomasz Łotowski.
Rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego Izabela Smaczna-Jórczykowska mówi, że nie razie nie ma możliwości zwiększenia kursów na linii do Walił.
- Na odcinku Białystok-Waliły prowadzone są przewozy sezonowe w wymiarze dwóch par pociągów. W tym roku po raz pierwszy zostały uruchomione połączenia codzienne, jednak z analizy potoków pasażerów wynika, że rozszerzenie oferty przewozowej w tej relacji do czterech par pociągów na dobę nie ma uzasadnienia. Tym samym województwo nie spełni wymogu programowego - mówi Izabela Smaczna-Jórczykowska.
Jednocześnie Izabela Smaczna-Jórczykowska nie wyklucza, że w przyszłości może na tej linii jeździć więcej pociągów.
Zamiast przystanków z listy podstawowej w Zajeziercach, Żedni, Sokolu Białostockim i Waliłach mogą być remontowane inne - z listy rezerwowej.
W naszym regionie pierwsze przystanki kolejowe z rządowego programu będą wyremontowane w Kleszczelach i Suchowolcach. Tam PKP PLK prowadzi już postępowanie przetargowe.