Radio Białystok | Wiadomości | Ireneusz Mamrot: W drugiej połowie mieliśmy inicjatywę, stworzyliśmy sytuacje
Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali 3:1 (1:1) z Wisłą Kraków w sobotnim (20.11) meczu ekstraklasy. Goście przez prawie cały mecz grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Michala Frydrycha. Gole strzelili: Błażej Augustyn, Tomas Prikryl i Michał Żyro, a dla gości strzelił Serafin Szota.
Ireneusz Mamrot: Strzeliliśmy bramkę po stałym fragmencie i od tego momentu zaczęliśmy nieźle grać
W pierwszej połowie paradoks polegał na tym, że bardziej byłem zadowolony z naszej gry do czerwonej kartki, niż później. Płynnie przechodziliśmy do ofensywy i stosowaliśmy pressing, w wyniku czego doszło do sytuacji, po której przeciwnik grał w dziesiątkę. Jednak od tego momentu co najmniej 20 minut graliśmy słabo, bardzo nerwowo, niedokładnie i niecierpliwie; jakby drużyna była zaskoczona tym, że przeciwnik gra w dziesięciu. Strzeliliśmy bramkę po stałym fragmencie i od tego momentu zaczęliśmy nieźle grać ale - wskutek braku komunikacji w obronie - straciliśmy bramkę.
W drugiej połowie mieliśmy inicjatywę, stworzyliśmy sytuacje i cieszę się, że zdołaliśmy je wykorzystać, chociaż na pewno powinniśmy być bardziej skuteczni
- powiedział po meczu trener Jagiellonii Białystok Ireneusz Mamrot.
Adrian Gula: Liczyliśmy przynajmniej na jeden punkt w tym spotkaniu
Po zwycięstwie w meczu derbowym i przerwie na reprezentację liczyliśmy przynajmniej na jeden punkt w tym spotkaniu. Ale mieliśmy w 9. minucie trudny moment, czerwona kartka, ale w pierwszej połowie drużyna fajnie zareagowała, zespół razem pracował, graliśmy kompaktowo i wykorzystaliśmy sytuację po stałym fragmencie gry. O grze w drugiej części też nie mogę nic negatywnego powiedzieć, zadecydowały indywidualne błędy. Czekaliśmy na swoje szanse, niestety nie udało się, a Jagiellonia zamknęła mecz bramką na 3:1
- powiedział po meczu trener trener Wisły Kraków Adrian Gula.