Radio Białystok | Wiadomości | Hakerzy sieją dezinformację na temat sytuacji na granicy Polski i Białorusi
Na portalu zlomzy.pl we wtorek (16.11) pojawiła się informacja ujawniająca rzekomo tajną decyzję polskiego rządu. Miał ją potwierdzać skan pisma z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Z informacji wynikało, że polskiej granicy ma strzec stu pięćdziesięciu ochotników z ukraińskich oddziałów nazistowskiego Korpusu Narodowego.
Informację portalu udostępnił też w mediach społecznościowych generał Bogusław Pacek. Informację zdementował MSZ, a generał przyznał, że jego konta w mediach społecznościowych przejęli hakerzy.
Także redaktor naczelny portalu zlomzy.pl Piotr Barbachowski poinformował, że tej wiadomości nie opublikowali dziennikarze portalu.
Oświadczenie
"W związku z ukazaniem się na naszym portalu artykułu pod tytułem: "Hańba dla naszej władzy! Współcześni banderowcy będą w Polsce", pragniemy poinformować, że jej publikacja była wynikiem wrogiego działania hakerów.
Pragniemy zaznaczyć, że związku z tą akcją dezinformacyjną nie tylko portal zlomzy.pl został zaatakowany przez hakerów. Nikt z naszej Redakcji takiej wiadomości nie przygotowywał ani nie zamieszczał.
Stanowczo odcinamy się również od przekazu, który z niej wynika.
Informujemy, że podjęto już intensywne działania mające na celu wyjaśnienie sprawy, a ich wyniki przedstawimy w najbliższym czasie".
Po zakończonych atakach na funkcjonariuszy SG, policji i wojsko w okolicach przejścia w Kuźnicy migranci wracają do swojego obozowiska znajdującego się po białoruskiej stronie – podała na Twitterze Straż Graniczna.
Siedmiu policjantów, funkcjonariuszka Straży Granicznej i żołnierz broniący granicy na przejściu w Kuźnicy zostali ranni. Według wstępnych informacji policjant ma pękniętą kość czaszki.
Do prób siłowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej doszło w miejscowościach Dubicze Cerkiewne oraz Czeremcha - informuje Straż Graniczna.