Radio Białystok | Wiadomości | Coraz więcej szkół w naszym regionie przechodzi na nauczanie hybrydowe
Po chwilowych spadkach z każdym tygodniem w Podlaskiem przybywa szkół z częściowym nauczaniem zdalnym. Obecnie ograniczenia wstępu do placówek dotyczą prawie 10,5 tysiąca uczniów i przedszkolaków.
Jak wynika z najnowszych danych Kuratorium Oświaty w Białymstoku, częściowe nauczanie zdalne wprowadzono w 182 szkołach i przedszkolach w regionie i jest to obecnie rekord w tej fali pandemii.
Z czasową nauką w domu zmaga się obecnie prawie 9300 uczniów i ponad 1100 przedszkolaków, czyli około 7 proc. wszystkich uczniów z regionu. Spośród 182 placówek tylko trzy przeszły na nauczanie zdalne w całości. To szkoły podstawowe w Mońkach i Jedwabnem oraz Przedszkole nr 8 w Suwałkach.
W pozostałych placówkach ograniczenia dotyczą klas, w których wykryto przypadki koronawirusa lub uczniowie mieli kontakt z osobą zakażoną. Co ważne, na obowiązkową kwarantannę kierowane są tylko osoby niezaszczepione, jednak z powodów organizacyjnych na nauczanie zdalne kierowane są całe klasy.
Na szczepienia przeciw COVID-19 zgłaszają się przede wszystkim osoby, które chcą przyjąć dawkę przypominającą. Tak mówią przedstawiciele punktów szczepień, w których rozpoczęło się podawanie trzeciej dawki preparatu.
W podlaskich szpitalach jest obecnie najwięcej od początku pandemii pacjentów zakażonych koronawirusem - wynika z danych Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. We wtorek (2.11) w szpitalach było leczonych 923 pacjentów.
"Na razie w Polsce żadna grupa zawodowa nie jest poddana obowiązkowym szczepieniom. (...) Gdyby rzeczywiście pojawiłaby się chęć wprowadzenia obowiązkowych szczepień, to być może nauczyciele mogliby być jedną z takich grup" - mówi Dariusz Piontkowski.