Radio Białystok | Wiadomości | Niemal 700 kolejnych prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy
Wciąż niespokojnie na polsko-białoruskiej granicy. Minionej doby (1.11) strażnicy graniczni odnotowali 684 próby przedostania się do naszego kraju.
Funkcjonariusze zatrzymali 15 Irakijczyków i jednego Irańczyka, którzy nielegalnie przebywali w Polsce. 24 osoby otrzymały nakaz opuszczenia kraju, a dwie osoby usłyszały zarzut pomocnictwa.
Z kolei podlascy policjanci zatrzymali kolejnych sześciu kierowców, którzy przewozili migrantów. Podejrzani o przemyt ludzi to obywatele Niemiec, Ukrainy, Uzbekistanu i Tadżykistanu. W ich samochodach były w sumie 33 osoby. To nielegalnie przybywający w Polsce Syryjczycy i Irakijczycy. Zatrzymano ich w Michałowie, Głębokim Brodzie, Hajnówce, Szczytach-Dzięciołowie, Adamowie i Kajance.
Natomiast policjanci w Narwi zatrzymali dwóch mężczyzn poszukiwanych międzynarodowymi listami gończymi. Mieli oni najprawdopodobniej przewozić osoby nielegalnie przebywające w Polsce.
Podczas nocnych kontroli na punktach blokadowych w powiecie hajnowskim policjanci zatrzymali samochód na francuskich numerach rejestracyjnych. Za jego kierownicą siedział 42-letni obywatel Gruzji. Okazało się, że mężczyzna przebywa nielegalnie na terenie obszaru Schengen. Teraz będzie deportowany. Z kolei zatrzymany 44-letni Polak przyjechał do Narwi, aby odebrać samochód niemieckiego kolegi. Okazało się, że mieszkańca województwa podkarpackiego poszukuje niemiecki sąd.
Od początku kryzysu migracyjnego funkcjonariusze zatrzymali w sumie 221 osób w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. W samochodach kurierów przewożonych było blisko tysiąc osób.
