Radio Białystok | Wiadomości | Białostockie "Spodki" przejdą gruntowny remont
Zdaniem wielu "Spodki" to jeden z ciekawszych przykładów modernistycznej, powojennej architektury w Białymstoku. Jednak od wielu lat ich stan techniczny pozostawia wiele do życzenia.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na razie nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace, ale pracownicy Podlaskiego Instytutu Kultury, chcą jak najszybciej ogłosić przetarg. Chodzi o Spodki przy ul. Świętego Rocha w Białymstoku, czyli siedzibę tej instytucji, a także miejsce, z którego korzystają też m.in. artyści.
Długo oczekiwana modernizacja będzie możliwa dzięki pieniądzom z Funduszu "Polski Ład". Wsparcie m.in. na ten cel to 63 mln zł.
- Te budynki tak naprawdę nie były remontowane od początku ich powstania, a są już w bardzo złym stanie. Gdyby nie te pieniądze, chyba nie byłoby nas stać, by podjąć się takiego wyzwania, jakim jest remont tych budynków - mówi dyrektor PIK Barbara Bojaryn-Kazberuk.
Spodki mają być gruntownie zmodernizowane. Jak dodaje dyrektor, dla każdego z nich przygotowano już plan.
- Jeden będzie do dyspozycji Kurpi Zielonych, w drugim będzie galeria i miejsce spotkań twórców, trzeci będzie przeznaczony na koncerty, a wszystkie wyposażymy w multimedia, docieplimy i będziemy się starać, by były to budynki przyjazne środowisku - wymienia Barbara Bojaryn-Kazberuk.
Spodki powstały w 1973 roku - wybudowano je w Białymstoku na Centralne Dożynki. Zaprojektował je Henryk Toczydłowski.
88 milionów złotych trafi do Podlaskiego Instytutu Kultury i Teatru Dramatycznego w Białymstoku Rządowego Funduszu "Polski Ład". To będą pieniądze przede wszystkim na remonty i wyposażenie.
Na początku 2023 roku ma być gotowa wyremontowana i zmodernizowana siedziba Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku. To ważna inwestycja, na którą pracownicy i miłośnicy teatru czekali niemal 70 lat.
Po kilkumiesięcznej analizie odmowną decyzję w tej sprawie wydała wojewódzka konserwator zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz.
Dużą dyskusję wywołał pomysł dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury Barbary Bojaryn-Kazberuk, o którym opowiedziała w Polskim Radiu Białystok.