Radio Białystok | Wiadomości | Zakażone koronawirusem dzieci mają inne objawy niż w poprzednich falach
Pacjentów na razie nie ma dużo, ale do białostockiego szpitala dziecięcego trafia coraz więcej dzieci zakażonych koronawirusem.
Co ważne, choroba nie ma u nich gwałtownego przebiegu, ale zmieniły się objawy obserwowane podczas poprzednich fal epidemii. Jak mówi dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku profesor Anna Wasilewska, u hospitalizowanych dzieci zakażonych koronawirusem dominują objawy żołądkowe i odwaniająca biegunka, a także ból gardła i katar. Wcześniej nastolatki uskarżały się głównie na gorączkę oraz zaburzenia węchu i smaku.
Większą liczbę infekcji u dzieci odnotowują też białostockie przychodnie rodzinne, choć tam zwykle nie są potwierdzane zakażenia koronawirusem. Jak mówi specjalistka medycyny rodzinnej Joanna Zabielska-Cieciuch - rodzice zgłaszają się z typowymi objawami przeziębienia, bo dzieci odsyłane są ze szkół do domów. Zlecane testy nie potwierdzają jednak zakażenia koronawirusem.
"Obserwujemy, jak się dzieci zachowują na zajęciach. One są wyciszone, nie jest tak głośno jak było do tej pory, dzieci nie do końca dobrze czują się ze sobą w klasie, mniej lubią pracować w grupie" - ocenia dyrektor SP 50 w Białymstoku.
Prawie 170 uczniów z dziewięciu klas przeszło na nauczanie zdalne po wykryciu infekcji koronawirusem w białostockiej szkole podstawowej nr 50.