Radio Białystok | Wiadomości | Parafianie obawiają się likwidacji parkingu przy kościele św. Kazimierza w Białymstoku
Czy z okolic kościoła św. Kazimierza w Białymstoku zniknie jeden z najważniejszych parkingów dla wiernych? Obawiają się tego mieszkańcy i część białostockich radnych, którzy napisali w tej sprawie do prezydenta Białegostoku.
Okazuje się, że miejscy urzędnicy dostali co najmniej dwie oferty zakupu miejskiego terenu przy kościele, który teraz służy wiernym, lokalnym mieszkańcom i przedsiębiorcom. Pismo do władz miasta wysłali w tej sprawie też parafianie.
Proboszcz parafii św. Kazimierza Królewicza w Białymstoku ks. Wojciech Łazewski mówi, że parking pełni bardzo ważną funkcję.
- Wiele osób, które przyjeżdżają do kościoła, to osoby starsze, często schorowane, na wózkach. Muszą mieć dobry dostęp do świątyni. Ten plac pełni bardzo ważną funkcję. Oczywiście, jest to teren miejski i dziękujemy miastu, że możemy z niego korzystać bez ograniczeń, ale najbliższa okolicach kościoła nie ma zbyt wielu podobnych miejsc, dlatego liczę, że jednak ten parking tu zostanie - mówi ks. Wojciech Łazewski.
W podobnym tonie wypowiada się szef białostockich radnych PiS Henryk Dębowski.
- Napisałem do prezydenta prośbę, by nie sprzedawał tej ziemi pod inwestycję. Ten parking jest bardzo ważny zarówno dla parafian, jak i innych mieszkańców Białegostoku - podkreśla Henryk Dębowski.
Anna Kowalska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku uspokaja, że miasto nie ma w planach sprzedaży tego terenu.
- Parking służy parafianom, a więc mieszkańcom Białegostoku i w tej kwestii nic się nie zmieni. Nie ma żadnej decyzji w kwestii sprzedaży placu przy kościele św. Kazimierza. Jest w zasobach miejskich i nic się tu nie zmieni - dodaje Anna Kowalska.
Wszystko wskazuje na to, że parking przy kościele św. Kazimierza przy ul. Leszczynowej w Białymstoku wciąż będzie dostępny dla wiernych. Jednak jak wskazują parafianie, warto w przyszłości zagwarantować, aby to miejsce służyło im przez wiele lat.