Radio Białystok | Wiadomości | 32-latek napadł na kasjerkę i uciekł z białostockiej prokuratury - usłyszał nieprawomocny wyrok trzech lat więzienia
Najpierw z nożem napadł na kasjerkę w sklepie, a po zatrzymaniu przez policję uciekł z budynku białostockiej prokuratury. 32-letni oskarżony Maciej D. usłyszał w środę (04.08) nieprawomocny wyrok trzech lat więzienia.
Prokuratura domagała się znacznie surowszej kary, jednak sąd uznał, że w tym przypadku trzeba dać szanse oskarżonemu – uzasadniała wyrok sędzia Beata Brysiewicz.
- Tutaj mamy do czynienia z jednym z poważniejszych przestępstw przewidzianych w Kodeksie karnym, czyli z przestępstwem rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Jednakże w ocenie sądu pana zachowanie jak najbardziej naganne i nieznajdujące usprawiedliwienia, tym niemniej nie było aż na tyle agresywne, żeby mówić, żeby zasługiwał pan na wymierzenie panu kary w górnych granicach - mówi sędzia.
Mężczyzna był już wcześniej karany. Stało się o nim głośno, kiedy to w lutym podczas przesłuchania w białostockiej prokuraturze wykorzystał moment nieobecności policjantów i wyskoczył przez okno. Śledczy wystosowali za nim list gończy, a udało się go ująć dopiero po kilku dniach.
Łomżyńska prokuratura badała sprawę ewentualnych zaniedbań, które mogły doprowadzić do ucieczki podejrzanego. Ostatecznie Prokuratura Rejonowa w Łomży nie dopatrzyła się niedopełniania obowiązków ani przez panią asesor i obrońcę, którzy byli z mężczyzną w pokoju przesłuchań, ani przez policjantów, którzy w momencie ucieczki mężczyzny znajdowali się za drzwiami.
Były piłkarz Jagiellonii Białystok Kamil W. nie był pod wpływem narkotyków, kiedy w marcu uciekał przed policyjną kontrolą drogówki.
Zarzut śmiertelnego potrącenia rowerzysty i ucieczki z miejsca wypadku postawiła Prokuratura Rejonowa w Białymstoku mieszkańcowi gminy Brańsk. 27-latek sam zgłosił się na policję; twierdzi, że został oślepiony przez auto z naprzeciwka i myślał, że potrącił zwierzę.
Nawet 12 lat więzienia za rozbój i dodatkowa kara za ucieczkę grozi 32-latkowi, który zbiegł z budynku Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.