Radio Białystok | Wiadomości | Łomża: Znaczne ilości narkotyków w mieszkaniu. Mężczyzna wpadł, bo jego przyjaciółka nie płaciła czynszu
Prawie siedemset gramów narkotyków miała w wynajmowanym mieszkaniu para z Łomży.
Policjanci dowiedzieli się o tym dlatego, że wynajmujący nie płacili czynszu i właściciel poprosił mundurowych o pomoc.
Do łomżyńskich policjantów zgłosił się właściciel mieszkania z prośbą o pomoc z kłopotliwym najemcą. Z jego relacji wynikało, że mieszkająca tam młoda kobieta zdewastowała mieszkanie i od kilku miesięcy nie płaci czynszu. Gdy policjanci, wspólnie z mężczyzną, weszli do mieszkania, wszędzie były rozrzucone przedmioty, a zainstalowany w mieszkaniu sprzęt był zniszczony. Właściciel mieszkania wycenił straty na sześć i pół tysiąca złotych - mówi Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.
Właściciel mieszkania, kiedy byli tam policjanci, sprawdzał stan pokoi i wtedy zauważył torebkę z białym proszkiem. Od razu powiedział o tym mundurowym.
W trakcie przeszukania mundurowi znaleźli łącznie siedem zawiniątek foliowych z białą substancją o wadze łącznej ponad 680 gramów. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest amfetamina. W trakcie interwencji do mieszkania przyszło czworo młodych ludzi, a wśród tych osób była trzydziestolatka widniejąca na umowie jako najemca lokalu i dwudziestodziewięcioletni przyjaciel. Jak ustalili policjanci, to właśnie do niego należały znalezione w mieszkaniu środki odurzające - dodaje Justyna Janowska.
Policjanci zatrzymali trzydziestolatkę i jej rok młodszego przyjaciela. Oboje usłyszeli zarzut zniszczenia mienia, a mężczyzna także posiadania znacznej ilości środków odurzających. Teraz spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.