Radio Białystok | Wiadomości | Ireneusz Mamrot chce na stałe wrócić z Jagiellonią Białystok do czołówki ekstraklasy [wideo]
Powrót na stałe do ligowej czołówki i rozwój klubu - takie są plany władz Jagiellonii Białystok i Ireneusza Mamrota, nowego-starego trenera zespołu występującego w piłkarskiej ekstraklasie.
Wiceprezes klubu Agnieszka Syczewska przyznała, że decyzja o wyborze Mamrota zapadła po audycie, w którym dostał on najwyższą ocenę z pięciu wskazanych polskich szkoleniowców.
W poniedziałek (7.06) na konferencji prasowej wiceprezes Jagiellonii mówiła, że po rozwiązaniu umowy z trenerem Bogdanem Zającem w klubie został określony profil przyszłego szkoleniowca: miał to być trener z doświadczeniem w ekstraklasie, najlepiej Polak, który stawia zarówno na rozwój swego warsztatu jak i zespołu, wprowadzający młodych graczy i preferujący grę ofensywną.
Z kilkunastu kandydatur wybrano w klubie pięć i wtedy został zlecony zewnętrzny audyt, do którego dołączono jednego trenera zagranicznego. Analiza wskazała Mamrota, który pracował już w Jagiellonii w latach 2017-2019, jako najlepszego kandydata z grupy audytowanych polskich szkoleniowców.
Liczymy, że wspólnie uda nam się odzyskać stabilną pozycję Jagiellonii wśród czołowych ekip ekstraklasy - mówiła Agnieszka Syczewska.
Wiceprezes klubu wyraziła także nadzieję, że podobnie jak przed laty Michał Probierz, również Mamrot wracając do klubu poprawi swoje wcześniejsze osiągnięcia.
Szkoleniowiec, który podpisał z Jagiellonią roczny kontrakt z opcją przedłużenia o dwa kolejne lata podkreślał, że wraca "bogatszy o wiele doświadczeń".
Proszę mi wierzyć, że w klubach, w których pracowałem ta presja również nie była mała. Ważne jest dla mnie również to, że wracam do klubu, który dobrze znam - przyznał Ireneusz Mamrot.
Nowy szkoleniowiec Jagiellonii dodał, że gdy otrzymał propozycję będąc trenerem łodzian, zgodził się tylko dlatego, że chodziło o Jagiellonię.
Agnieszka Syczewska podkreśliła, że celem jest powrót na stałe do czołówki ekstraklasy, choć zaznaczyła, że może się to nie stać w ciągu jednego sezonu, ale i rozwój.
Żebyśmy rozwijali się jako klub we wszystkich jego aspektach, ale przede wszystkim, żeby trener rozwinął też drużynę, ponieważ wiemy, że potencjał jest w niej duży, również w akademii jest kogo rozwijać. I takie są nasze długo i krótkoterminowe cele - podkreśliła wiceprezes.
Ireneusz Mamrot ocenił, że zespół potrzebuje wzmocnień kadrowych, zwłaszcza w obronie.
Wiemy, ile stracił bramek w lidze, więc tu musimy stanąć na wysokości zadania, bo później cały sezon będziemy na tym bazować - mówił trener Jagiellonii.
Klub zdecydował o rozstaniu z ukraińskim stoperem Myrosławem Mazurem i kanadyjskim skrzydłowym Krisem Twardkiem. Ten ostatni ma ważną umowę, ale dostał wolną rękę w szukaniu nowego pracodawcy.
Klub nie jest też zainteresowany powrotem do Białegostoku kilku graczy wypożyczonych, m.in. Słowaka Martina Kostala czy Serba Ognjena Mudrinskiego, ale wracają utalentowani młodzi polscy piłkarze zbierający doświadczenia w niższych ligach - Karol Struski i Błażej Niezgoda.
Niejasna jest sytuacja zdrowotna chorwackiego środkowego obrońcy Ivana Runje; w przyszłym tygodniu okaże się, jak poważny jest jego uraz. 12-dniowy obóz przygotowawczy zaplanowano w hotelu z zapleczem sportowym w Kępie pod Warszawą od 28 czerwca.
Do rozpoczęcia nowego sezonu Jagiellonia ma zaplanowane trzy sparingi, niewykluczony jest czwarty.