Radio Białystok | Wiadomości | Rodzice interweniują u burmistrza Knyszyna w obronie nauczycielki zajmującej się autystycznymi dziećmi
Ponad 300 osób podpisało się pod petycją do burmistrza Knyszyna m.in. w obronie nauczycielki od dwóch lat zajmującej się autystycznymi dziećmi. Jej umowa o pracę w miejscowej szkole wygasa z końcem sierpnia i na ten moment nie ma przyzwolenia, by ją przedłużyć.
Rodzice obawiają się, że zmiana nauczycielki negatywnie wpłynie na ich dzieci. Jak mówią: "przez dwa ostatnie lata szkoła zapewniała dzieciom z niepełnosprawnością sprzężoną z autyzmem opiekę na bardzo wysokim poziomie, dlatego nie rozumiemy tego, że są problemy z zatwierdzeniem arkusza organizacyjnego na kolejny rok szkolny".
Władze gminy chcą, by godziny przynajmniej jednej nauczycielki pracującej przez ostatnie dwa lata z dziećmi niepełnosprawnymi, której umowa wygasa z końcem sierpnia, przejęli inni nauczyciele zatrudnieni w placówce na czas nieokreślony. Ale ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Rodzice nie rozumieją, dlaczego nie stało się to dwa lata temu. Zapewniają, że gdyby wtedy edukacją ich dzieci i opieką zajmowali się pracujący tam nauczyciele, to nie byłoby teraz petycji. Mówią, że chodzi im o zmianę osoby w trakcie kształcenia, co ich zdaniem szczególnie źle wpłynie na dzieci autystyczne.
Burmistrz Jarosław Chmielewski wyjaśnia: "dwa lata temu, a nawet rok temu była inna sytuacja finansowa i inaczej podchodziliśmy do arkusza organizacyjnego; teraz dochody gminy spadły, doszły nowe, niespodziewane wydatki i musimy oszczędzać".
Mieszkańcy napisali w petycji m.in.: "żądamy zwiększenia nakładów na zatrudnienie specjalistów w naszej gminie, w tym w szkole, bo to Pan decyduje o tym, ile szkoła jako jednostka Panu podległa ma środków na zatrudnianie nauczycieli".