Radio Białystok | Wiadomości | Areszt wobec białostoczanina podejrzanego o zabójstwo partnerki
Sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec białostoczanina podejrzanego o zabójstwo partnerki. Śledczy podejrzewają, że wcześniej przez kilka dni mieszkał razem z jej zwłokami w jednym z mieszkań na osiedlu Nowe Miasto.
Jak informuje szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe Wojciech Zalesko, 4 maja 43-letni mężczyzna wezwał policję, która w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Transportowej odnalazła zwłoki kobiety. Miała ranę kłutą oraz inne obrażenia klatki piersiowej, a ze wstępnych oględzin wynikało, że jej ciało leżało w mieszkaniu już od kilku dni. Policja zatrzymała zawiadamiającego, a prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa, za który grozi nawet dożywocie. Z uwagi na grożącą wysoką karę sąd uwzględnił wniosek prokuratury i aresztował podejrzanego na trzy miesiące.
Prokurator Wojciech Zalesko dodaje, że wcześniej w mieszkaniu dochodziło do interwencji policji związanych z libacjami alkoholowymi. Biegli medycyny sądowej próbują ustalić też dokładną przyczynę i datę zgonu zamordowanej kobiety. Podejrzany 43-latek nie przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Cztery lata więzienia - to prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku dla mieszkanki gminy Zbójna za zabójstwo jej nowo narodzonego dziecka. Kara jest niższa o rok więzienia, niż orzeczona w pierwszej instancji; sąd odwoławczy również zastosował nadzwyczajne jej złagodzenie.
To nie było zabójstwo w afekcie ani obrona konieczna, mimo to kara była zbyt surowa. Tak ocenił Sąd Apelacyjny w Białymstoku i obniżył karę 32-letniej suwalczance, która zabiła konkubenta. Ma spędzić w więzieniu nie 10, ale 8 lat.
To kolejna zbrodnia sprzed lat, którą wyjaśnili policjanci z podlaskiego Archiwum X. Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o zabójstwo sprzed 10 lat.