Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia Białystok wygrywała już 2:0 i zremisowała ze Stalą Mielec [zdjęcia]
Piłkarze Jagiellonii Białystok zremisowali 3:3 (2:1) ze Stalą Mielec w meczu ekstraklasy. Żółto-czerwoni prowadzili już 2:0, później rywale doprowadzili do wyrównania na 2:2. Przed końcem meczu Bogdan Tiru trafił na 3:2, a rywale już w doliczonym czasie doprowadzili do wyrównania.
Żółto-czerwoni znów tracą punkty
W ostatniej akcji Stal uratowała cenny punkt w meczu z Jagiellonią. Gospodarze w drugim meczu z rzędu stracili punkty. Kila dni temu w Płocki żółto-czerwoni prowadzili z Wisłą i w ostatniej akcji meczu dali sobie strzelił gola, teraz sytuacja się powtórzyła i Jaga znów tylko zremisowała ze Stalą Mielec, która dramatycznie walczy o pozostanie w ekstraklasie.
Jaga szybko strzeliła gola
Żółto-czerwoni objęli prowadzenie już w 3. min. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Martin Pospisil, w polu karnym najlepiej zachował się Bogdan Tiru, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza Stali.
W 12. min. gospodarze cieszyli się z drugiego gola. Tym razem na listę strzelców wpisał się Tomas Prikryl. Świetnym podaniem prawie z połowy boiska popisał się Jesus Imaz, który zagrał piłkę pomiędzy dwóch obrońców do wybiegającego na czystą pozycje Prikryla. Czech wyprzedził obrońców i w sytuacji sam na sam z kilkunastu metrów pokonał bramkarza rywali Rafała Strączka.
Przy takim wyniku Jagiellonia nieco cofnęła się, ale w 18. min. rywale zdobyli kontaktowego gola. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkował jeden z zawodników Stali, najwyżej do piłki wyskoczył Jonatan De Amo Perez i strzałem głową pokonał Dziekońskiego.
Stal nadal atakowała, a młody bramkarz Jagiellonii bronił m.in. strzały Macieja Jankowskiego i Getingera. Po przeciwnej stronie świetną interwencję zanotował Strączek, broniąc efektownie w 24. min strzał Imaza.
W 45. kapitalnie na bramkę Stali uderzył Jesus Imaz, ale jeszcze lepiej w bramce zachował się golkiper Stali - Rafał Strączek. W odpowiedzi rywale przeprowadzili groźną akcję zakończoną strzałem do bramki, ale zawodnik Stali był na spalonym i sędzia nie uznał gola.
Chwilę po tej sytuacji arbiter Szymon Marciniak zakończył pierwszą połowę.
Druga połowa meczu
Przez pierwszy kwadrans po przerwie większych emocji nie było. W drugiej części spotkania rywale mieli rzut karny, który pewnie wykorzystali. W polu karnym piłkę ręką zagrał Tomas Prikryl. Sędziowie długo analizowali sytuację, ostatecznie Szymon Marciniak podyktował rzut karny. Na gola w 68. min. zamienił go Maciej Domański.
W 85. min. Jagiellonia Białystok zdobyła trzecią bramkę. Znowu rywali pokonał Bogdan Tiru, który po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Rumun zostałby bohaterem spotkania, gdyby nie akcja gości z ostatniej minuty doliczonego czasu gry. Dadok dośrodkował z prawej strony a celnie głową uderzył Mateusz Mak. Chwilę później sędzia zakończył mecz.
Następny mecz Jagiellonia Białystok zagra już w niedzielę (25.04) na wyjeździe z Wartą Poznań.
Jagiellonia Białystok - PGE FKS Stal Mielec 3:3 (2:1)
Bramki: 1:0 Bogdan Tiru (3), 2:0 Tomas Prikryl (12), 2:1 De Amo Perez (18-głową), 2:2 Maciej Domański (68-karny), 3:2 Bogdan Tiru (85-głową), 3:3 Mateusz Mak (90+5-głową).
Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Bartosz Kwiecień. PGE FKS Stal Mielec: Mateusz Żyro.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Mecz bez udziału publiczności.
Jagiellonia Białystok: Xavier Dziekoński - Kris Twardek (46. Bartosz Bida), Błażej Augustyn, Bogdan Tiru, Godfrey Bitok - Bartosz Kwiecień (63. Jakov Puljic), Taras Romanczuk - Tomas Prikryl, Martin Pospisil, Maciej Makuszewski (63. Konrad Wrzesiński) - Jesus Imaz.
PGE FKS Stal Mielec: Rafał Strączek - De Amo Perez (73. Mateusz Żyro), Mateusz Matras, Marcin Flis - Maciej Urbańczyk, Maciej Domański, Albin Granlund (58. Robert Dadok), Grzegorz Tomasiewicz, Krystian Getinger - Andreja Prokic (58. Petteri Forsell), Maciej Jankowski (46. Łukasz Zjawiński, 86. Mateusz Mak).