Radio Białystok | Wiadomości | Rów przy Alei Tysiąclecia w Białymstoku jest pogłębiany. Co z siedliskiem bobrów?
Zniszczone tamy i zasypane nory bobrów – tak wygląda fragment miejskiego rowu przy Alei Tysiąclecia w Białymstoku, który na zlecenie urzędu miejskiego właśnie jest pogłębiany.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Działania pracowników zaniepokoiły naszego słuchacza, który zgłosił sprawę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Niestety, miejscy urzędnicy nie odpowiedzieli na nasze pytania dotyczące prac i zarzutów o usuwanie siedlisk bobrów.
Przypomnijmy - bobry w Polsce znajdują się pod ochroną. Odławianie ich i niszczenie tam wymaga zgody. Jak informuje RDOŚ, Urząd Miejski w Białymstoku aktualnie nie ma pozwolenia na takie działania.
Szczególnie upodobały sobie one rzekę Zuśniankę i to tam budują swoje tamy.
Nie tylko za przemyt, ale i złamanie przepisów ustawy o ochronie przyrody odpowie 50-letni Białorusin, w którego bagażu funkcjonariusze podlaskiej KAS odkryli pudełko z ... wysuszonymi gruczołami skórnymi bobra.
Mimo, że dzikie zwierzęta mogą wyrządzić wiele szkód w ogródkach, musimy pamiętać, że niektóre z nich są pod ochroną - przypominają przyrodnicy.