Radio Białystok | Wiadomości | Czy przy budynku plebanii kościoła św. Rocha w Białymstoku powstanie zewnętrzna winda?
Z windy mieliby głównie korzystać parafianie, księża i organizacje pozarządowe. Jest pomysł, by przy budynku plebanii zabytkowego kościoła św. Rocha w Białymstoku powstała zewnętrzna winda. Na pierwotny projekt nie zgadza się jednak podlaska konserwator zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz.
Winda przy plebanii
Zewnętrzną windę dobudowaną do jednej ze ścian plebanii (od strony wewnętrznego parkingu) chce zbudować proboszcz parafii św. Rocha ks. Tadeusz Żdanuk. Projekt w tej sprawie trafił do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku. Możemy z niego się dowiedzieć, że projekt przewiduje dobudowę zewnętrznej windy osobowej obsługującej wszystkie kondygnacje naziemne.
Zakres planowanych działań miałby objąć także prace adaptacyjne na poszczególnych kondygnacjach w obu skrzydłach budynku, a także przebudowę niektórych pomieszczeń w celu dostosowania ich do nowych wymogów użytkowych.
Ks. Tadeusz Żdanuk tłumaczy, że winda w XXI wieku jest czymś oczywistym i koniecznym.
- Jest pomysł, aby ułatwić ludziom dojście do części społecznej i duszpasterskiej plebanii. Winda miałaby być usytuowana na podwórku, na posesji parafialnej, gdzie może wjechać autokar. Mogą przyjechać ludzie i wjechać, zwłaszcza na poddasze, gdzie w przyszłości ma się znajdować dom pielgrzyma. Do bazyliki, do Pomnika Historii, jakim jest kościół św. Rocha przyjeżdżają wycieczki i pielgrzymki, mogą tu przenocować i skorzystać z wymogów technicznych - uzasadnia powstanie windy ks. Tadeusz Żdanuk.
Konserwator nie zgadza się na pierwotny projekt windy
Wniosek dotyczący budowy zewnętrznej windy osobowej wraz z przebudową plebanii w założeniu kościoła św. Rocha w Białymstoku był opiniowany podczas ostatniego posiedzenia Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków.
Podlaska konserwator zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz wskazuje, że kościół św. Rocha jest dziełem o wyjątkowej wartości artystycznej. Rozporządzeniem prezydenta Polski Andrzeja Dudy z 2018 roku kościół został uznany za Pomnik Historii.
- W związku z tym szczególnym wyróżnieniem oraz ze względu na unikatową wartością artystyczną zespołu zabudowań kościoła św. Rocha, wszelkie plany działań modernizacyjnych dotyczące tego miejsca muszą być poddane szczegółowej analizie i nie mogą zniekształcać bądź uszczuplać jego walorów zabytkowych - podkreśla prof. Małgorzata Dajnowicz.
Prof. Małgorzata Dajnowicz przyznaje, że istnieje zasadność budowy windy przy obiekcie, w którym oprócz plebani znajdują się m.in. siedziby organizacji społecznych. Jednocześnie - wskazuje, że pierwotny projekt nie może być zaakceptowany, stąd prośbą o poprawkę projektu.
- Uznaję za dopuszczalne adaptację lekkiej, przeszklonej konstrukcji windy o niewielkiej kubaturze na zewnątrz obiektu w zaproponowanej lokalizacji, jednak w formie, która nie zaburzyłaby proporcji i architektury obiektu, a także nie wpłynęłaby na odbiór jego wartości zabytkowych. Należałoby przede wszystkim zmniejszyć proponowaną w projekcie kubaturę oraz wysokość aneksu mieszczącego szyb windy - absolutnie do niezbędnego minimum - podkreśla prof. Dajnowicz.
Parafia przygotowuje nowy projekt
Proboszcz parafii św. Rocha - ks. Tadeusz Żdanuk wyjaśnia, że według niego pierwotny projekt windy był najlepszy. Konstrukcja miałaby obsługiwać dwie różne części budynku plebanii. Ksiądz Żdanuk przyznaje, że nowe wytyczne, czyli założenia budowy mniejszej windy mogą to skomplikować.
- Co do rodzaju materiałów, jesteśmy jak najbardziej zgodni, są różne możliwości. Jeżeli będą wskazania, że ma być szklana, oczywiście: zgadzamy się. Tylko ta winda jedna miałaby połączenia ze skrzydłem społecznym i duszpasterskim plebanii. Natomiast, jeżeli ją przybliżymy do ściany, to będzie rzeczą niemożliwą, żeby jedna winda obsłużyła dwa skrzydła - mówi. ks. Żdanuk.
Parafia św. Rocha przygotowuje teraz nowy projekt budowy windy, który będzie musiała zaakceptować konserwator zabytków.