W Podlaskiem zwiększy się liczba łóżek dla osób zakażonych koronawirusem

Przybędzie prawie 70 łóżek covidowych, w siedmiu szpitalach i będzie ich w sumie ponad 1300.

- Sytuacja jest pod kontrolą, ale musimy być przygotowani na gorsze scenariusze. Staramy się, aby ta rezerwa wolnych miejsc była w taki stopniu wyprzedzająca przyrosty pacjentów, aby zachować bezpieczeństw - mówi wojewoda Bohdan Paszkowski.

Więcej - po kilka - łóżek dla zakażonych koronawirusem szykują szpitale w Łapach i Sokółce. Ponad 20 miejsc więcej będzie w szpitalu w Bielsku Podlaskim, który dysponować ma w sumie prawie 90 łóżkami dla chorych na COVID-19.

W szpitalu w Grajewie będzie o 15 łóżek więcej, 20 więcej w Uniwersyteckim Szpitalu Kliniczny w Białymstoku. Tam jest już około 130 chorych na COVID-19. Co szósty z nich ma mniej niż 50 lat.

- Zdarzają się przypadki 40-latków, którzy bardzo ciężko chorują, są to osoby otyłe. Na oddział intensywnej terapii wcześniej trafiali głównie 70- i 80-latkowie zakażeni koronawirusem, teraz jest więcej osób młodszych, najmłodszy chory miał 28 lat - mówi rzeczniczka USK Katarzyna Malinowska-Olczyk.

Zgodnie z decyzją wojewody podlaskiego, będą trzy dodatkowe miejsca dla zakażonych na oddziałach intensywnej terapii, dwa w szpitalu w Suwałkach i jedno w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku, który w sumie będzie miał już 11 miejsc na uruchomionym właśnie covidowym oddziale intensywnej terapii.

W naszym regionie dla chorych na COVID-19 przeznaczono dotąd około 120 respiratorów, wolny jest co trzeci.

Kilka dni temu wojewoda wydał pierwsze polecenia zwiększenia liczby łóżek covidowych w szpitalach w Łomży, Kolnie i Hajnówce.

| red: wsz