Radio Białystok | Wiadomości | Dwóch mężczyzn próbowało ukraść koparkę w okolicach Sejn - uciekając ugrzęźli w błocie
Pięć lat więzienia grozi mężczyznom, którzy próbowali ukraść koparkę w okolicach Sejn. Nie udało im się to, bo... uciekając ugrzęźli w błocie.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży maszyny w powiecie sejneńskim. Pokrzywdzony oszacował straty na blisko 30 tysięcy złotych. Funkcjonariusze szybko ustalili gdzie może być koparka.
Pracujący nad sprawą mundurowi już kilka godzin później odnaleźli skradziony pojazd. Był zaparkowany na polu, w gminie Puńsk. W toku dalszych czynności kryminalni ustalili odpowiedzialnych za to przestępstwo
- mówi asp. sztab. Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Policjanci tego samego dnia zatrzymali dwóch podejrzanych. Wtedy też okazało się dlaczego nie odjechali koparką dalej.
Dwaj mieszkańcy powiatu sejneńskiego - 28 i 58-latek - zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Jak ustalili policjanci, mężczyźni próbowali odjechać skradzioną koparką, ale dwa kilometry dalej ugrzęźli w błocie. Na polu porzucili pojazd
- dodaje asp. sztab. Marcin Gawryluk.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży.
Ponad 170 tys. złotych warta była biżuteria i chemikalia, którą miał ukraść mężczyzna z jednego z przedsiębiorstw w Sokółce.
Przypadkowo blokując konto bankowe, mieszkanka z okolic Sokółki nie straciła wszystkich oszczędności. Wcześniej zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika banku. Oszuści chcieli okraść 55-latkę metodą "na zdalny pulpit".
Białostoccy policjanci zatrzymali dwie kolejne osoby podejrzane o kradzieże rowerów i paserstwo w Białymstoku. Okazali się nimi mieszkańcy miasta - 36-latek i jego 28-letnia znajoma.