Radio Białystok | Wiadomości | Kolejna osoba oddała pieniądze oszustom udającym policjantów
Nie pomagają policyjne apele o czujność i ograniczone zaufanie. Kolejny raz oszustom podającym się za funkcjonariuszy policji udało się okraść starszą mieszkankę Białegostoku. Tym razem 76-latka zostawiła w umówionym miejscu swoje oszczędności - ponad 10 tys. zł i biżuterię.
Do starszej mieszkanki osiedla Dziesięciny w Białymstoku zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta.
- Oszust poinformował, że jej oszczędności są zagrożone. Dodał, że grupa przestępcza, wykorzystując dowód osobisty seniorki, próbuje wypłacić pieniądze z jej konta bankowego. W dalszej rozmowie nakłonił kobietę, aby wypłaciła z banku wszystkie swoje oszczędności, zebrała biżuterię i pozostawiła pod umówionym drzewem. W ten sposób 76-latka była przekonana, że uchroni swoje oszczędności przed przestępcami. Niestety cała ta opowieść okazała się legendą, a rzekomy funkcjonariusz oszustem. 76-latka przekazała ponad 10 tys. zł i biżuterię o wartości około 5 tys. zł - mówi asp. Katarzyna Zarzecka z KMP w Białymstoku.
Kolejny raz podlascy policjanci apelują o ostrożność przy podejmowaniu decyzji finansowych przez telefon.
- Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy. Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie żądają pieniędzy za prowadzone czynności ani też nie pośredniczą w przekazywaniu gotówki. Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach. Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust - podkreśla asp. Katarzyna Zarzecka.
Policjanci proszą też, by natychmiast rozłączać się w razie telefonów od osób, które namawiają nas na przekazanie pieniędzy i kosztowności.
Nie pomagają policyjne apele i ostrzeżenia. Internetowi oszuści wciąż skutecznie okradają mieszkańców województwa podlaskiego.
To kolejna metoda internetowych oszustów, którzy próbują wyłudzić pieniądze od mieszkańców województwa podlaskiego.
Poszkodowanych osób mogą być dziesiątki w całym kraju. 69-letnią oszustkę zatrzymali podlascy policjanci na terenie województwa wielkopolskiego. Trzy lata temu kobieta, pod pretekstem odszkodowań, okradła kilku mieszkańców województwa podlaskiego. Wpadła przez charakterystyczne znamiona na szyi.
Na 6,5 roku więzienia skazał w piątek (12.02) Sąd Okręgowy w Białymstoku mężczyznę oskarżonego o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej dokonującej przed laty oszustw metodą "na wnuczka". Ma on też kilkunastu poszkodowanym osobom zwrócić pieniądze, czyli naprawić szkodę. Wyrok nie jest prawomocny.