Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy województwa podlaskiego w tym roku przekazali internetowym oszustom już ponad pół miliona złotych
Policjanci mówią, że skala tych oszustw jest większa niż np. legenda o fałszywym policjancie czy wnuczku. Od początku roku mieszkańcy województwa podlaskiego przekazali internetowym oszustom ponad pół miliona złotych.
Przestępcy najczęściej korzystają z oprogramowania służącego do zdalnej obsługi urządzenia i dzięki niemu zdobywają dane do kont bankowych. W ten sposób oszukali już blisko 50 mieszkańców regionu.
Swoje oszczędności straciła m.in. 31-letnia mieszkanka Białegostoku.
Kobieta zdecydowała się na inwestycję na rynku kryptowalut. Zarejestrowała się w witrynie internetowej. Później zadzwonił do niej mężczyzna z informacją, że na założonym przez nią koncie są już pieniądze do odebrania. By uzyskać do nich dostęp, za namową mężczyzny, ściągnęła wskazaną przez niego aplikację. Realizując wskazówki dała przestępcy pełen dostęp do swojego konta. Oszuści, wykorzystując udostępnione dane osobowe, wypłacili z jej konta blisko 60 tysięcy złotych
- mówi rzecznik podlaskich policjantów, podinsp. Tomasz Krupa.
Podinspektor ostrzega, że oszustwa internetowe są coraz bardziej popularne wśród przestępców.
Od początku roku przestępcy działając metodą "na zdalny pulpit" oszukali mieszkańców Podlasia na ponad pół miliona złotych. Najczęściej wykorzystywanym przez oszustów sposobem jest namawianie ofiary do skorzystania z usługi umożliwiającej szybkie pomnożenie gotówki, na przykład poprzez inwestycje w popularne dzisiaj kryptowaluty lub zabezpieczenie swoich pieniędzy przed utratą. W ten sposób złodzieje nakłaniają ofiarę do zainstalowania programu do zdalnej obsługi urządzenia. Fałszywy konsultant "wspiera ją" przez zainstalowaną aplikację, a następnie przelewa z konta pieniądze i może również zaciągnąć ekspresowe pożyczki. Pokrzywdzeni sądzą, że zainwestowali, a na ich koncie za chwilę pojawi się większa kwota. Tak się jednak nie dzieje. Osoby, które straciły oszczędności życia, to często wcale nie seniorzy, a osoby około 30. roku życia, które powinny być dość dobrze zorientowane w kwestii płatności internetowych
- dodaje podinsp. Tomasz Krupa.
JAK NIE DAĆ SIĘ OSZUKAĆ?
- przede wszystkim kieruj się zdrowym rozsądkiem. Obietnica superatrakcyjnej inwestycji, to najczęściej metoda działania oszustów;
- pamiętaj, tylko posiadacz konta może się do niego logować i wykonywać transakcje. NIGDY NIKOMU nie udostępniaj swojego konta bankowego, danych logowania oraz kodów jednorazowych;
- jeśli "konsultant” proponuje Ci zainstalowanie oprogramowania typu Any Desk, możesz być pewien, że to oszustwo. Pracownik banku nie prosi o zainstalowanie tego typu oprogramowania;
- jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania twoich danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania rozłącz się i zadzwoń do biura obsługi klienta Twojego banku.
Aby nie dać się oszukać trzeba pamiętać, że prawdziwi bankowi konsultanci nie przesyłają w mailach lub SMS-ach żadnych dodatkowych oprogramowań. W trakcie rozmowy nie można przekazywać też jednorazowych kodów, które służą do transakcji przez Internet.