Radio Białystok | Wiadomości | Uwaga na śnieg na dachach i drzewach [zdjęcia]
Padający od ponad doby śnieg to udręka nie tylko kierowców i drogowców, ale i pieszych. Śnieg jest mokry i spadając z dużej wysokości, może zagrażać przechodniom.
Z powodu obfitych opadów śniegu problemy z poruszaniem się po ulicach i chodnikach mają piesi. W Białymstoku od rana pracują służby, które zajmują się odśnieżaniem, ale część obowiązków spoczywa na właścicielach czy administratorach posesji. Przypomina o tym Marta Rybnik ze Straży Miejskiej w Białymstoku.
Ich obowiązkiem jest uprzątnięcie śniegu oraz innych zanieczyszczeń na chodnikach położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za chodnik uznaje się wydzieloną część drogi, służącą do ruchu pieszych. Natomiast jeżeli między ogrodzeniem a chodnikiem znajduje się pas zieleni albo na chodniku dopuszczony jest postój płatny, wówczas właściciel zwolniony jest z tego obowiązku
- podkreśla Marta Rybnik.
Mieszkańcy, czy administratorzy, którzy mają obowiązek czyszczenia chodnika wokół posesji, zobligowani są do usuwania śniegu jak najszybciej, by była możliwość bezpiecznego przejścia obok ich budynku. Marta Rybnik dodaje, że śnieg nie powinien być zgarniany z chodnika na jezdnię, poza tym obowiązkiem właścicieli czy administratorów jest również usuwanie zalegającego na dachach śniegu, czy sopli, bo również to może stanowić zagrożenie. Jeżeli nie ma możliwości, by usunąć śnieg czy sople od razu - trzeba zabezpieczyć teren, np. otoczyć go taśmą.
Na obciążenie szczególnie narażone są obiekty o lekkiej konstrukcji z dużą i płaską powierzchnią dachu. Lekceważenie tej sytuacji może doprowadzić do katastrofy budowlanej, dlatego z odśnieżaniem nie ma co zwlekać - uważa Podlaski Inspektor Nadzoru Budowlanego Witold Roszkowski.
Na konieczność odśnieżania dachów i likwidowanie nawisów śnieżnych zwrócił uwagę również prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski w rozmowie z Radiem Białystok.
Kolejne niebezpieczeństwa to po pierwsze łamiące się gałęzie, a po drugie bardzo ciężki śnieg, który powoduje nawisy, na drzewach i na dachach, część śniegu spada i trzeba bardzo uważać. Strażnicy miejscy mają zwracać uwagę zarządcom budynków, aby te nawisy likwidować, a tam, gdzie się nie da, żeby piesi nie przechodzili pod takimi nawisami. I mam apel do mieszkańców - unikajmy spacerów przy takiej pogodzie, mimo że jest piękna i w centrum miasta, ale i w parkach. Taki śnieg spadający z dużej wysokości jest zwyczajnie niebezpieczny
- podkreślił Tadeusz Truskolaski.