Radio Białystok | Wiadomości | Blisko 290 tys. zł kary naliczyli urzędnicy firmom odpowiedzialnym za odśnieżanie Białegostoku
Prawie 290 tysięcy złotych - tyle łącznie wynoszą kary nałożone w tym roku na firmy odpowiedzialne za odśnieżanie Białegostoku. Nie dotyczy to oczywiście tego, co teraz dzieje się za oknami, a sytuacji z 16, 17, 18 i 20 stycznia.
Urzędnicy przeanalizowali protokoły z przeprowadzonych kontroli i zapoznali się z wyjaśnieniami firm.
Za utrzymanie głównych ulic w tych dniach kary wynoszą ponad 260 tysięcy złotych. Dodatkowo uznano, że w minioną środę (20.01) w dwóch sektorach stan chodników pozostawiał wiele do życzenia. Firma odpowiedzialna za sektor trzeci (czyli m.in. za osiedla Dziesięciny i Wysoki Stoczek) musi zapłacić 9 400 złotych, a za czwarty (czyli m.in. za osiedla: Bema i Nowe Miasto) - osiem tysięcy złotych.
Urzędnicy mieli też zastrzeżenia do zimowego utrzymania węzła Porosły i nałożyli na firmę odpowiedzialną za jego odśnieżanie 5 100 złotych kary.
Wykonawcy od decyzji urzędników mogą odwołać się do sądu.
Ponad 130 tysięcy złotych kary mogą zapłacić firmy zajmujące się odśnieżaniem Białegostoku.
Dokuczliwe zimno, sporo śniegu, ślisko na chodnikach, problemy z uruchomieniem samochodów. Po ostatnich zimach, które zimami w zasadzie nie były, mieszkańcy Suwalszczyzny zdążyli się już odzwyczaić od tego typu anomalii pogodowych.
Dzięki temu, że w ciągu ostatnich dni spadł śnieg, wielu białostoczan skorzystało z zimowej aury i wyszło na niedzielny spacer.
Mimo mniejszych wydatków z powodu łagodnej zimy, pieniędzy zaoszczędzonych w Białymstoku nie można na razie przeznaczyć na inne cele. To dlatego, że umowy z firmami odpowiedzialnymi za odśnieżanie są długoterminowe.