Radio Białystok | Wiadomości | Wznowiono proces w sprawie nieprawidłowości przy ubieganiu się o dotacje na budowę dróg w Podlaskiem
Po ponad rocznej przerwie białostocki sąd wznowił proces dotyczący nieprawidłowości przy ubieganiu się o unijne dofinansowanie na budowę 5 odcinków dróg w naszym regionie. To inwestycje warte w sumie ponad 500 mln zł.
Jednym z oskarżonych był dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, który dwa miesiące temu zmarł i wobec niego sprawę umorzono.
Na ławie oskarżonych zasiada jeszcze dwóch urzędników Zarządu Dróg i dwoje przedsiębiorców.
Główne dowody w tej sprawie to nagrania podsłuchanych rozmów. Zarzucane oskarżonym przestępstwa mają charakter formalny, nie doszło do wyłudzenia pieniędzy. Zdaniem śledczych urzędnicy nie mieli niezbędnych dokumentów, by złożyć w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wnioski w konkursie na budowę 5 odcinków dróg i - by to ukryć - załączyli uszkodzone pliki elektroniczne. Chcieli w ten sposób zyskać na czasie. Przedsiębiorcy są oskarżeni o wystawienie dokumentów, które poświadczały, że niezbędne studium wykonalności przygotowano na czas.
Oskarżeni nie przyznają się do winy.
Wyrok w tej sprawie miał być ogłoszony już w czerwcu 2019 r. Prokurator zażądał wówczas kar od 6 miesięcy do roku więzienia w zawieszeniu i po kilka tys. zł grzywny. Sąd jednak wznowił proces, by uzupełnić materiał dowodowy. Później biegły nie zdążył z opinią w wyznaczonym terminie. Następnie zaś sędzia prowadząca sprawę przez niemal rok była nieobecna. Ponieważ sprawa jest wielowątkowa i skomplikowana nie przekazano jej innemu sędziemu, bo trzeba by ją było prowadzić od nowa.
Teraz kolejny termin sąd wyznaczył w następnym tygodniu.
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończył się we wtorek (12.01) proces mężczyzny oskarżonego o naruszenie praw autorskich Telewizji Polsat i Cyfrowego Polsatu. Przez pięć lat na portalu internetowym miał on rozpowszechniać odcinki popularnych seriali telewizyjnych. W pierwszej instancji został uniewinniony.
Burmistrz Sejn walczy przed sądem o zwrot nieruchomości, gdzie Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami planowało odbudowę spalonych w czasie wojny sukiennic. Stowarzyszenie nie chce jednak oddać terenu i oczekuje dodatkowych kilku lat na realizację przedsięwzięcia.
Przez nieodpowiedzialne zachowanie młody mężczyzna może mieć teraz poważne kłopoty. Sąd rodzinny zajmie się 15-latkiem, który z miejskiej choinki w Suwałkach zabrał świąteczne bombki.
Blisko 170 tys. zł straciła mieszkanka Sejn, którą nieznani sprawcy oszukali metodą na "zdalny pulpit".
Wadliwy był zarówno projekt jak i wykonanie wiaty na molo w Siemiatyczach - tak oceniła prokuratura i skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie wypadku, do jakiego doszło półtora roku temu. Zawaliła się wówczas część zadaszenia i kilkoro nastolatków wpadło do wody.