Radio Białystok | Wiadomości | Prof. Flisiak o szczepionce przeciwko COVID-19: to jest potężne narzędzie do walki z pandemią
Szczepionka przeciwko COVID-19, którą zaszczepiono już pierwszych Polaków, jest potężnym narzędziem do walki z pandemią - powiedział w niedzielę (27.12) prof. Robert Flisiak. To nie znaczy, że "game is over" - pora przekonać osoby sceptycznie nastawione do szczepienia – dodał.
Prof. Flisiak: To jest symboliczny moment
W Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie zaszczepiono w niedzielę (27.12) pierwszą osobę na COVID-19 w Polsce - naczelną pielęgniarkę szpitala Alicję Jakubowską. Prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych (PTEiLChZ), kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, zapytany, jakie jest znaczenie tego wydarzenia, powiedział: "To jest symboliczny moment, ale oznacza, że jest światełko, coś, co daje szanse w walce z pandemią" - powiedział. Podkreślił, że nie jest to "game over" - teraz wszystko zależy od chęci społeczeństwa do zaszczepienia.
W ocenie prof. Flisiaka szczepionka działa lepiej, niż się spodziewał - co widać w wynikach badań opublikowanych w "New England Journal of Medicine". Wskazuje również na to, że jej profil "jest jednoznacznie bezpieczny".
Pierwsze osoby zostały zaszczepione w CSK MSWiA w Warszawie w świetle kamer. Byli to medycy. Prof. Flisiak wyraził nadzieję, że to wydarzenie przekona, chociaż część osób nieprzekonanych do szczepienia. Przypomniał o tym, że przed połową grudnia wśród niezdecydowanych byli nawet lekarze - ok. 60 proc. z nich. Mówili o tym, że czekają na więcej informacji.
To było to przed połową grudnia, gdy nie były znane wyniki badań nad szczepionkami i zanim pierwsza z nich została zarejestrowana w USA i Europie, stąd ich wątpliwości
- dodał.
"Wszystko zależy od nastawienia ludzi"
Prof. Flisiak uważa, że stosunkowo niewielką grupę stanowią antyszczepionkowcy, chociaż są grupą bardzo głośną. Tym samym powodują niepewność wśród innych. Fałszywe informacje o szczepionkach szerzą też "zwykli mąciciele", ale być może też grupy, które dążą do destabilizacji naszego kraju – dodał.
Prof. Flisiak powiedział, że w prowadzonej przez niego klinice aktualnie wszystkie łóżka ma zajęte przez chorych na COVID-19.
Wczoraj przekazaliśmy dwie osoby na oddział intensywnej terapii. My - lekarze - fizycznie nie widzimy żadnej poprawy, chociaż krzywe spadają. Średnia liczb zachorowań dziennych zidentyfikowanych, którą liczy się tygodniami, to nadal 8-9 tysięcy
- przypomniał.
W ocenie prof. Flisiaka realne jest szczepienie w Polsce miesięcznie 1 mln osób.
Myślę, że ten milion to jest minimum. Wszystko zależy od nastawienia ludzi
- zaznaczył.
Ekspert zaszczepił się w niedzielę, wspólnie m.in. z prof. Adamem Krętowskim - rektorem Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Dodał, że w poniedziałek w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku szczepienia "ruszą pełną parą".