Radio Białystok | Wiadomości | Kolejne udane oszustwa metodą "na policjanta" - podejrzany trafił do aresztu
Białostocki sąd aresztował na trzy miesiące 25-latka zatrzymanego w sprawie oszustwa dokonanego metodą "na policjanta", wskutek którego starsza mieszkanka miasta straciła we wrześniu łącznie ponad 120 tys. zł. Pieniędzy nie udało się odzyskać.
25-letni mieszkaniec Warszawy to kolejna osoba zatrzymana w ramach tego śledztwa; wcześniej, również w stolicy, zatrzymano 19-latka, którego też powiązano z tym samym przestępstwem. Według śledczych rola obu polegała na odebraniu pieniędzy od seniorki, która uwierzyła w historię o tym, iż na jej podrobiony dowód osobisty oszuści próbują wziąć kredyt w banku.
Mężczyzna, który do niej zadzwonił, podał się za policjanta. Chwilę później jego wersję o akcji skierowanej przeciwko grupie oszustów bankowych, potwierdził rzekomy prokurator. Polecili oni kobiecie, by osobie, która do niej przyjdzie, przekazała do przechowania wszystkie oszczędności.
Dodatkowo seniorka wzięła kredyt, który następnie przelała na wskazane przez oszustów konto. W efekcie kobieta straciła ponad 120 tys. zł
- podał w piątek zespół prasowy podlaskiej policji.
Podlaska policja poinformowała też o kolejnym oszustwie dokonanym tą metodą. Tym razem 63-letnia mieszkanka powiatu łomżyńskiego uwierzyła, że dzwoni do niej wnuczka i potrzebuje pomocy finansowej, by uniknąć sprawy karnej, bo spowodowała wypadek drogowy; przekazała kurierowi 74 tys. zł i 4 tys. euro.
W ostatnim tygodniu policja w regionie notuje większą aktywność takich oszustów, w miniony czwartek okazało się, że 100 tys. zł straciła białostoczanka oszukana metodą "na policjanta", która uwierzyła, że bierze udział w akcji przeciwko przestępczości bankowej.
Policja po raz kolejny zapewnia, że nie działa w ten sposób - nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem, nie informuje telefonicznie o swoich akcjach.
Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust. Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj żadnych pożyczek czy kredytów i nie przekazuj nikomu swoich danych osobowych, pinów, czy loginów i haseł - apelują policjanci i proszą, by po takiej rozmowie natychmiast dzwonić na numer alarmowy 112.
Powtarzają też apel do rodzin osób starszych, by przypominały bliskim o zagrożeniach i tłumaczyły im, jak działają oszuści.