Radio Białystok | Wiadomości | Prezydent Białegostoku: przyszłoroczny budżet miasta - budżetem przeżycia
Budżet pandemiczny, budżet przeżycia - takim określeniem opisał projekt budżetu miasta na 2021 rok prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Dochody, wydatki ale i deficyt mają być niższe, niż w tym roku.
W poniedziałek na konferencji prasowej online zaprezentowany został projekt budżetu Białegostoku na 2021 rok. Zakłada on dochody na poziomie niespełna 2,15 mld zł, wydatki sięgające 2,27 mld zł i 123 mln zł deficytu. W projekcie budżetu na 2020 rok dochody były o 1,7 proc. a wydatki - o 3,7 proc. wyższe. Deficyt rok do roku ma być mniejszy o prawie 29 proc.
Budżet mniejszy od tegorocznego o ok. 100 mln zł
Tadeusz Truskolaski mówił, że to jego piętnasty projekt budżetu Białegostoku (jest prezydentem czwartą kadencję) ale pierwszy, z mniejszymi założonymi dochodami, niż w roku poprzedzającym. Zwrócił uwagę, że po dołożeniu do nominalnej różnicy w dochodach również poziomu inflacji na poziomie ok. 3-4 proc., realnie budżet na 2021 roku będzie mniejszy od tegorocznego o ok. 100 mln zł.
Według przedstawionych przez magistrat danych, od czterech lat deficyt budżetowy Białegostoku spada. W 2018 roku sięgał blisko 259 mln zł.
12 procent przyszłorocznego budżetu przeznaczone na inwestycje
Odnosząc się do danych o strukturze dochodów i wydatków prezydent mówił, że określenia budżetów z lat minionych, że budżet jest "inwestycyjny, proinwestycyjny, mega proinwestycyjny - to są już dane historyczne". Zaznaczył, że założenia mówią o 12 proc. przyszłorocznego budżetu na inwestycje, gdy dotąd było to na poziomie 20 proc.
Tadeusz Truskolaski poinformował, że spadek dochodów majątkowych o ponad 151 mln zł (ponad 50 proc.) wynika głównie z niższej kwoty z funduszy europejskich, w związku z kończącą się perspektywą budżetową UE. Dotacja unijna na inwestycje w 2021 roku ma wynieść 69 mln zł, czyli o blisko 139 mln zł mniej, niż w tym roku. "Na tym tle można dziwić się przedstawicielom polskiego rządu, którzy chcą zawetować budżet europejski na kolejne lata" - dodał Truskolaski.
Główne zadania w nowym budżecie: budowa węzła intermodalnego i przebudowa ulic
Łącznie na inwestycje miasto planuje wydać w przyszłym roku 208,2 mln zł; w tym roku to kwota 374,5 mln zł. Główne zadania, to budowa tzw. węzła intermodalnego (47,5 mln zł) i przebudowa kolejnych ulic w centrum, by poprawić dostępność komunikacji miejskiej (32,1 mln zł).
Pieniądze mają się też znaleźć m.in. na przebudowę ogrodzenia zabytkowego pałacu Branickich i przylegającego do niego ogrodu - wizytówek turystycznych miasta czy kolejne prace w parku Planty.
Truskolaski: to "budżet przeżycia"
Tadeusz Truskolaski użył określeń "budżet pandemiczny, budżet przeżycia" - podsumowując prezentację założeń finansowych miasta na 2021 rok. Dodał, że również w 2022 roku sytuacja się "nie poprawi znacząco". "Z jednej strony nie opanujemy tak szybko pandemii, z drugiej nie opanujemy tak szybko recesji. Recesja zaczyna się szybko, ale wychodzi się z niej dużo wolniej" - mówił prezydent Białegostoku.
Zaznaczył, że mieszkańcy nie powinni znacząco odczuć tych zmian w założeniach budżetu. "Podstawowe potrzeby bieżące będą zaspokojone, w związku z tym dla przeciętnego mieszkańca będzie to budżet dobry. Natomiast my mamy większe ambicje, żeby miasto Białystok bardzo dynamicznie się rozwijało i ta dynamika rozwoju znacznie osłabnie" - mówił Truskolaski.