Radio Białystok | Wiadomości | Wstrzymano realizację wypłat z Funduszu Wsparcia Kultury
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński postanowił wstrzymać realizację wypłat ze środków Funduszu Wsparcia Kultury i przekazać listę beneficjentów do pilnej ponownej weryfikacji.
Które instytucje w Podlaskiem mogły liczyć na wsparcie?
W piątek (13.11) MKiDN podało, że 2064 podmioty otrzymają pomoc finansową w ramach Funduszu Wsparcia Kultury (FWK) na bieżącą działalność muzyczną, teatralną i taneczną, a także utrzymanie miejsc pracy.
Budżet FWK wynosi 400 mln zł. Resort opublikował również pełną listę beneficjentów wraz z przyznanymi im kwotami. Obok m.in. teatrów i stowarzyszeń znalazły się na niej słynne zespoły muzyczne i popularni aktorzy, co wywołało w internecie dyskusję nt. mechanizmu przyznawania rekompensat.
W naszym regionie rządową pomoc miało otrzymać m.in. kilkanaście instytucji. Największą pomoc finansową miała dostać Opera i Filharmonia Podlaska - Europejskie Centrum Sztuki im. Stanisława Moniuszki - to 2 mln 800 tys. zł. Na liście muzycznych beneficjentów znalazła się też Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży, która miała dostać 30 tys. zł. Stowarzyszenie Pogotowie Kulturalno-Społeczne 146 tys. zł, Fundacja Pro Anima 200 tys. zł, a Fundacja Pro Musica 44,5 tys. zł.
Spośród teatrów najwyższym finansowym wsparciem rządu mógł cieszyć się Teatr Dramatyczny w Białymstoku - miał dsotać ponad 800 tys. zł. 139 tys. zł miało trafić do organizatorów leśnych festiwali dla dorosłych i dzieci w Siedlisku Kultury w Solnikach Grupy Coincidentia.
Rząd dofinansować miał również inne grupy teatralne, m.in. Teatr Latarnia kwotą ponad 40 tys. zł, Malabar Hotel ok. 48 tys. zł, a Papahema 68 tys. zł. Teatr Pod Orzełkiem mógł liczyć na 50 tys. zł, a Teatr Lalki i Aktora w Łomży ponad 48 tys. zł. Również Stowarzyszenie Kulturalne "Pocztówka" - organizator teatralnego Wertepu miał otrzymać - 94 tys. zł.
Wśród artystów związanych z tańcem Karol Niecikowski "Fair Play Art" miał dostać 900 tys. zł. Pełna lista beneficjentów znajduje się na stronie MKiDzN.
Wysokość rekompensaty była obliczana na podstawie danych księgowych i statystycznych za rok 2019. "Kryteria dotyczyły m.in. spadku przychodów, liczby zatrudnionych osób czy ilości odwołanych wydarzeń i imprez artystycznych".
Dofinansowania wstrzymane
W niedzielnym (15.11) komunikacie MKiDN poinformowało, że "w związku z wątpliwościami dotyczącymi rekompensat przyznanych w ramach Funduszu Wsparcia Kultury, minister kultury i dziedzictwa narodowego postanowił wstrzymać realizację wypłat ze środków FWK i przekazać listę beneficjentów do pilnej ponownej weryfikacji".
Szanowni Państwo, zamiast projektu ustawy antycelebryckiej zdecydowaliśmy wstrzymać wypłaty FWK do czasu pilnego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Instytucje i przedsiębiorcy kultury czekają na to wsparcie. Wkrótce stosowny komunikat @MKiDN_GOV_PL
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) November 15, 2020
O wstrzymaniu realizacji wypłat Gliński poinformował również na swoim profilu na Twitterze. "Szanowni Państwo, zamiast projektu ustawy antycelebryckiej zdecydowaliśmy wstrzymać wypłaty FWK do czasu pilnego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Instytucje i przedsiębiorcy kultury czekają na to wsparcie" - napisał wicepremier.
Resort kultury wyjaśnił, że "rekompensaty za straty spowodowane pandemicznym zamknięciem instytucji i działalności gospodarczej w kulturze obejmują do ok. 40/50 proc. udokumentowanych strat - pomniejszonych o wcześniej otrzymane wsparcie antycovidowe - w okresie od marca do grudnia 2020 r.". "Są to więc rekompensaty za prawie roczne zamrożenie działalności, których celem jest wsparcie ważnego sektora polskiej gospodarki w obliczu bankructwa" - podkreślił.
W komunikacie przypomniano, że kultura była pierwszą "zamrożoną" gałęzią gospodarki i jako ostatnia jest "odmrażana". "Dzięki środkom z Funduszu Wsparcia Kultury, firmy i instytucje (a nie celebryci) będą mogły przetrwać także na początku przyszłego roku, do czasu pojawienia się szczepionki i odmrożenia gospodarki. Warto przy tym podkreślić, że w obszarze kultury powrót do równowagi będzie trudniejszy niż w sektorach gospodarki, które realizują bardziej elementarne codzienne potrzeby społeczne" - czytamy.
Według resortu, "gra idzie o tysiące miejsc pracy, a państwo ma obowiązek wspierać wszystkie sektory gospodarki". "Dzięki takiemu działaniu polskiego rządu, nasza gospodarka broni się przed pandemią najlepiej w Europie, mamy najlepsze perspektywy wzrostu gospodarczego i obroniliśmy 5 mln miejsc pracy" - stwierdzono.
Dodano, że "ciężko doświadczony przez pandemię sektor kultury nie miał dotychczas przeznaczonego dla niego specjalnego programu wsparcia, jak sektor turystyczny czy transportowy". "Fundusz Wsparcia Kultury jest właśnie takim programem. Dla gospodarki i przedsiębiorstw działających w kulturze, dla dziesiątków tysięcy zwykłych ludzi i ich rodzin" - podsumowano.