Radio Białystok | Wiadomości | Są pierwsi chętni do pracy w białostockim szpitalu tymczasowym
Ratownicy medyczni, pracownik administracji i student medycyny – są już pierwsi chętni do pracy w białostockim szpitalu tymczasowym tworzonym na potrzeby chorych na Covid-19.
"W związku z planem uruchomienia szpitala tymczasowego w Białymstoku wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski zwraca się z apelem do kadry medycznej o zgłaszanie się osób chętnych do pracy w szpitalu, ale także w innych placówkach zajmujących się leczeniem pacjentów z Covid-19” – tak brzmi komunikat zamieszczony na stronie internetowej urzędu. W ciągu tygodnia wpłynęło tam 9 podań między innymi od ratownika medycznego, położnej, opiekunów medycznych, studenta medycyny oraz pracownika administracji, którzy chcieliby pracować w tworzonym szpitalu tymczasowym – poinformowało biuro prasowe wojewody.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny ma nadzorować szpital tymczasowy. Do pracy w nowym miejscu potrzeba prawie 250 osób – 120 pielęgniarek i ratowników medycznych, ponad 80 opiekunów medycznych i salowych oraz ponad 30 lekarzy – mówi rzeczniczka szpitala Katarzyna Malinowska-Olczyk. Dodaje też, że z brakami kadrowymi zmaga się sam szpital kliniczny, gdzie z powodu między innymi zakażeń koronawirusem i związanych z tym izolacji nieraz na zwolnieniach lekarskich jest nawet do 300 osób z personelu. Z brakami kadrowymi zmagają się też inne szpitale w regionie, między innymi w Bielsku Podlaskim czy w Grajewie, które niedawno decyzją wojewody przekształcono w placówki, w których leczy się tylko zakażonych koronawirusem.
Nabór do pracy w szpitalach prowadzi Podlaski Urząd Wojewódzki. Według danych z 7 listopada dla pacjentów z Covid-19 w Podlaskiem przygotowano 1418 łóżek, z czego nieco ponad połowa już jest zajęta. Zajętych jest też już 70 z 85 respiratorów.