Radio Białystok | Wiadomości | W szpitalach w regionie coraz więcej zajętych łóżek "covidowych" i respiratorów
Coraz więcej pacjentów zakażonych koronawirusem przebywa w szpitalach w województwie podlaskim. Zajętych jest 747 spośród 1 364 łóżek w szpitalach i 62 z 81 respiratorów dla pacjentów z COVID-19.
To aktualne dane z czwartku (5.11) podane przez Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku.
W ostatnich dniach, po decyzjach wojewody, szpitale w regionie przeznaczają dla pacjentów z COVID-19 kolejne łóżka spośród tych, którymi dysponują, ale nie wszystkie szpitale są w stanie spełnić polecenia wojewody.
"W tym tygodniu bardzo wiele się dzieje, powstają nowe oddziały, które będą przyjmowały pacjentów z COVID-19. Tych łóżek nie przybędzie fizycznie, natomiast można przearanżować pewne oddziały, żeby zajmowały się w tym momencie, kiedy mamy tak dużo chorych, pacjentami z COVID" - mówiła na naszej antenie wojewódzki konsultant w dziedzinie epidemiologii, prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Dodała, że inni pacjenci, którzy mogą poczekać, są przyjmowani później lub kierowani gdzie indziej.
Prof. Zajkowska powtórzyła, że problemem jest wciąż brak kadry medycznej. Wojewoda przed tygodniem opublikował apel do medyków o zgłaszanie się do pracy w szpitalach.
Z powodu braku kadry, już wcześniej szpital powiatowy w Bielsku Podlaskim odwołał się od decyzji wojewody o przekształceniu go w covidowy. Wicedyrektor bielskiego szpitala Patrycja Sarnacka powiedziała, że obecnie w szpitalu jest 140 pacjentów zakażonych koronawirusem, 11 pod respiratorami.
Oceniła, że 140 miejsc covidowych to maksimum, jakie jest teraz w stanie obsłużyć szpital. Dodała, że szpital dostał pomoc w formie osób skierowanych do pracy przez wojewodę, ale zaznaczyła, ze względu na niewystarczające przygotowanie, osoby te muszą pracować pod nadzorem kadry szpitala.
Przekształcić w covidowy nie może się też szpital w Grajewie, któremu również brakuje kadry medycznej. Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski mówił w czwartek na sesji sejmiku województwa podlaskiego, że w najbliższym czasie nie będzie zmieniał decyzji ws. szpitala w Grajewie i czeka na harmonogram działań szpitala.
Wolne miejsca dla pacjentów z koronawirusem były w piątek (6.11) w klinkach zakaźnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Żurawiej. Zajętych było tam 81 ze 101 łóżek. W głównej siedzibie szpitala (w innej lokalizacji niż kliniki zakaźne) były zajęte wszystkie respiratory covidowe - 16 oraz 5 respiratorów na SOR - poinformowała rzeczniczka szpitala USK Katarzyna Malinowska-Olczyk. Sytuację na SOR szpital ocenia jako "dramatyczną".
Trzy łóżka covidowe oraz 10 łóżek intensywnej terapii dla pacjentów z COVID-19 ma przygotować szpital wojewódzki w Białymstoku - mówił w czwartek na sejmiku członek zarządu województwa odpowiedzialny za służbę zdrowia Marek Malinowski.
Szpital wojewódzki w Łomży ma zajętych (informacje z czwartku) 97 spośród 202 łóżek covidowych, w najbliższych dniach ma przybyć jeszcze 38, zajętych jest 14 respiratorów, w placówce nie ma jednej czwartej pracowników - mówił na tej samej sesji dyrektor departamentu zdrowia w urzędzie marszałkowskim Dominik Maślach.
Szpital wojewódzki w Suwałkach na czterech oddziałach ma obecnie 75 pacjentów z COVID-19. Siedmiu z nich korzysta z respiratorów. Obecnie szpital może przyjąć 89 pacjentów covidowych. Dyrektor placówki Adam Szałanda poinformował, że szpital ciągle ma problemy z kadrą medyczną.
Na zwolnieniach lekarskich z powodu COVID-19, ale także innych dolegliwości, przebywa ponad stu pracowników. Szpital wstrzymał zabiegi planowe, bo aż 4 anestezjologów jest zarażonych koronawirusem.
Wojewoda podlaski mówił na sejmiku, że są założenia, by szpitale były odciążane przez izolatoria wtedy, gdy będzie pozwalać na to stan pacjenta. W regionie jest 451 miejsc w izolatoriach, zajętych jest "niewiele". Ma powstać nowe izolatorium na 100 łóżek na bazie obiektu sanatoryjnego w Augustowie.
Trwają prace nad dwoma szpitalami tymczasowymi na łącznie ok. 200 miejsc.