Radio Białystok | Wiadomości | Kolejna przerwa w nadzwyczajnej sesji sejmiku
Wyjście z sali obrad części radnych po raz drugi przerwało sesję nadzwyczajną sejmiku województwa podlaskiego.
Sesja – zwołana na wniosek klubu Koalicji Obywatelskiej - rozpoczęła się 27 października, w czwartek (5.11) została wznowiona po przerwie.
Powodem przerwania obrad w październiku była nieobecność wojewody podlaskiego i wojewódzkiego inspektora sanitarnego, od których radni chcieli dowiedzieć się o sytuacji epidemicznej w regionie.
Tym razem obaj byli on-line. Wojewodę Bohdana Paszkowskiego radni przepytywali przez półtorej godziny, przede wszystkim o szpitale, w których coraz więcej jest tworzonych tzw. miejsc covidowych, czyli dla pacjentów z potwierdzonym zarażeniem koronawirusem. Uwagi w sprawie konkretnych szpitali przekształcanych w jednoimienne lub decyzje zwiększające liczbę miejsc dla takich pacjentów w pozostałych placówkach, wojewoda podsumował stwierdzeniem, że swoich decyzji nie zmieni, a radni powinni zrozumieć to, bo "wszyscy jedziemy na jednym wózku".
Za to nie wiadomo dlaczego poprzednio domagali się obecności inspektora sanepidu, bo poza gratulacjami i wyrazami uznania dla pracy kierowanej przez niego instytucji, nie mieli żadnych pytań i uwag.
Po wysłuchaniu jeszcze informacji zarządu o sytuacji szpitali wojewódzkich i wsparciu dla przedsiębiorców, radni mieli przejść do uzupełnienia składu prezydium sejmiku, w którym wakują dwa miejsca wiceprzewodniczących. Po to zresztą spotkali się po raz kolejny, narażając – jak podkreślali niektórzy – własne zdrowie. Tu jednak pojawiła się różnica poglądów. Radny Jarosław Dworzański zaapelował, by na te stanowiska dopuszczono przedstawicieli innych klubów radnych niż z Prawa i Sprawiedliwości, a marszałek Artur Kosicki zaproponował, by wnioskodawcy punkt ten na razie zupełnie zdjęli z porządku sesji.
W efekcie marszałek opuścił salę obrad, a wraz z nim część radnych, co uniemożliwiło przeprowadzenie głosowań.
Przewodniczący Bogusław Dębski zadecydował więc o kolejnej przerwie w obradach. Radni będą próbowali tę sesję dokończyć 7 grudnia, tuż przed zaplanowaną na ten dzień sesją zwyczajną sejmiku.