Radio Białystok | Wiadomości | Dyrekcja szpitala w Siemiatyczach i prokuratura wyjaśniają sprawę śmierci pacjenta w karetce przed szpitalem

Dyrekcja szpitala w Siemiatyczach i prokuratura wyjaśniają sprawę śmierci pacjenta w karetce przed szpitalem

autor: Marcin Mazewski, Wojciech Szubzda

2.11.2020, 17:28, akt. 17:49

W miniony czwartek (29.10) do 61-letniego mężczyzny przyjechało pogotowie. Był reanimowany, podjęto decyzję o przewiezieniu go do szpitala powiatowego w Siemiatyczach.

Fot. Joanna Szubzda
Fot. Joanna Szubzda

61-letni mężczyzna był po próbie samobójczej, zmarł w karetce - mówi szef prokuratury w Bielsku Podlaskim Adam Naumczuk:


Do pacjenta została wezwana karetka pogotowia po próbie samobójczej. Później ta karetka przywiozła go do szpitala w Siemiatyczach i tam odmówiono jego przyjęcia ze względu na brak miejsc. Będziemy wyjaśniać tą sytuację, powody odmowy przyjęcia do szpitala i czy ta odmowa miała wpływ na pogorszenie stanu jego zdrowia i w konsekwencji na jego śmierć - informuje Adam Naumczuk.


Prokurator Adam Naumczuk dodaje, że śledczy badają dwa wątki tej sprawy:


Śledztwo prowadzone jest w sprawie narażenia pacjenta przez osoby odpowiedzialne za opiekę nad nim na bezpośrednie niebezpieczeństwo śmierci i nieumyślne spowodowanie jego śmierci oraz w sprawie namowy do targnięcia się na własne życie - mówi Adam Naumczuk.


Sytuację we własnym zakresie wyjaśnia też siemiatycki szpital. Dyrektor Andrzej Szewczuk wydał oświadczenie w tej sprawie:


Nie chciałbym się na dzień dzisiejszy wypowiadać o tym, czy ktoś zawinił czy nie zawinił. Ja tylko mówię o tym, że nieprawdą jest, że nie wpuszczono policjantów, nie zbadano alkomatem lekarki i że drzwi były zamknięte i dlatego pacjent nie został wprowadzony do izby przyjęć. Jest to nieprawda. Nie jest też prawdą z punktu widzenia i wyjaśnienia pani doktor jakoby nie chciała ona udzielić pomocy pacjentowi. Pani doktor taką pomoc chciała udzielić - nikt o tą pomoc nie prosił. Pacjent przez cały czas tej sytuacji przebywał w karetce i nie został wprowadzony do izby przyjęć - podkreśla Andrzej Szewczuk.


Jak było - ustala prokuratura w Bielsku Podlaskim.


| red: bs

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Wypadek przy pracy - białostocki sąd ustala odpowiedzialność prezesa firmy

29.10.2020, 12:42

Jak daleko sięga odpowiedzialność prezesa firmy za wypadek przy pracy w kierowanym przez niego przedsiębiorstwie - musi to ocenić Sąd Okręgowy w Białymstoku.


Surowsza kara za śmiertelne potrącenie na przejściu dla pieszych w Białymstoku

28.10.2020, 07:56

Na rok i osiem miesięcy więzienia oraz 8-letni zakaz prowadzenia pojazdów skazał w środę (28.10) Sąd Okręgowy w Białymstoku młodego kierowcę, sprawcę śmiertelnego potrącenia 76-letniej kobiety na przejściu dla pieszych w centrum miasta. Wyrok jest prawomocny.


Śmierć strażaków w czasie gaszenia magazynu - dowodzący akcją stanie przed sądem

26.10.2020, 14:48

Po kilkuletnim śledztwie Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do sądu akt oskarżenia wobec dowódcy akcji gaśniczej, w której 3,5 roku temu zginęło dwóch białostockich strażaków. W gaszonej hali magazynowej weszli oni na podwieszany sufit, który się pod nimi zawalił.


W miejscowości Roszki-Wodźki podczas naprawy rozrzutnika zginął mężczyzna

26.10.2020, 13:44

Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci mieszkańca wsi Roszki-Wodźki koło Łap.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok