Radio Białystok | Wiadomości | W Podlaskich izolatoriach przygotowano prawie 350 miejsc - zajętych jest 21
W Podlaskiem tylko niewielka grupa chorych na Covid-19 trafia do izolatoriów, choć teoretycznie są to miejsca gdzie lżej przechodzący chorobę mogą otrzymać pomoc lekarza i pielęgniarki. Obecnie na prawie 350 przygotowanych miejsc, zajętych jest 21.
Jak informuje podlaski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia, przebywający w izolatorium są całkowicie odcięci od fizycznych odwiedzin rodziny, a bezpośrednio mogą kontaktować się jedynie z personelem medycznym odpowiednio zabezpieczonym przed zakażeniem.
Pacjenci otrzymują trzy posiłki dziennie, które dostarczane są bezpośrednio do pokoi, w których może przebywać nawet po kilku izolowanych. Za opiekę medyczną odpowiada szpital któremu podlega izolatorium, a określone minimum sprowadza się do wizyty pielęgniarskiej nie rzadziej niż raz na dobę, która może się odbywać także zdalnie. Wizyty lekarskie udzielane są w miarę potrzeb i także mogą to być teleporady.
W Podlaskiem funkcjonuje 7 izolatoriów. To obiekty noclegowe w Augustowie, Bielsku Podlaskim, Łomży, Wasilkowie, Suwałkach i Serwach, które przypisane są do pacjentów z konkretnych szpitali. Jak informują służby wojewody podlaskiego, są tam 343 miejsca dla osób, które z racji zakażenia koronawirusem nie mogą przebywać w domu, a ich objawy są na tyle łagodne, że nie muszą korzystać z pomocy specjalistycznego szpitala. O pobycie w izolatorium decyduje lekarz ze szpitala lub przychodni, a także państwowy inspektor sanitarny.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski zaapelował w piątek (30.10) do medyków, by w związku z sytuacją epidemiologiczną podejmowali pracę w szpitalach. Dyrektorzy placówek medycznych w regionie informują, że borykają się z brakami personelu medycznego.
Nie polepsza się sytuacja epidemiczna w Polsce i regionie. Ostatniej doby w całym kraju odnotowano ponad 21 tysięcy nowych przypadków zakażenia koronawirusem, w tym ponad 350 w Podlaskiem.
Coraz więcej zajętych łóżek i respiratorów dla pacjentów z koronawirusem jest w szpitalach w Podlaskiem - wynika z danych publikowanych przez Podlaski Urząd Wojewódzki w Białymstoku. Placówkom brakuje kadry medycznej.