Radio Białystok | Wiadomości | Laboratorium UMB wykonuje ponad 1000 testów dziennie na obecność koronawirusa
Największe białostockie laboratorium do wykrywania zakażenia koronawirusem od początku października pracuje na maksimum wydolności.
To średnio ponad tysiąc testów dziennie, które opracowywane są w Akademickim Ośrodku Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Od marca w ośrodku wykonano ponad 56 tysięcy testów, z czego ponad 17 tysięcy w październiku. To praca w górnej granicy przepustowości – mówi szefowa laboratorium dr Joanna Reszeć.
Ilość materiału, która przychodzi, jest olbrzymia. Badania praktycznie spływają z całego województwa, praca jest 24 godzina. Jeszcze dysponujemy odczynnikami, natomiast coraz częściej spotykamy się z sytuacją taką, że te odczynniki coraz trudniej jest zdobyć. Zobaczymy, jak będzie w przyszłości, ale mam nadzieję, że jakoś damy radę - mówi dr Joanna Reszeć.
Dr Joanna Reszeć dodaje też, że w ostatnich dniach około 30% analizowanych testów potwierdza zakażenie koronawirusem. W poprzednich miesiącach było to zaledwie kilka procent.
Laboratorium przy Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku początkowo miało być tylko wsparciem dla sanepidu, jednak obecnie stało się głównym ośrodkiem analizowania pobranych wymazów w regionie.
Po wykryciu koronawirusa u personelu siemiatyckiego szpitala wstrzymane są do odwołania przyjęcia na Oddział Chorób Wewnętrznych.
Mieszkańcy Białegostoku mają coraz większe trudności w szybkim zrobieniu testów na obecność koronawirusa, a największe laboratorium wykrywające patogen pracuje na maksimum wydolności.
Resort zdrowia poinformował o nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Odnotowano również rekordową liczbę zgonów z powodu COVID-19.
Wzrost liczby zakażeń w Podlaskiem przekłada się na większe zainteresowanie badaniami na obecność koronawirusa.
Dzięki najnowszym technologiom pacjenci znacznie krócej czekają na diagnozę a wyniki badań są w pełni wiarygodne.