Radio Białystok | Wiadomości | 15 posłów PiS zawieszonych w prawach członków partii, w tym Jan Krzysztof Ardanowski
Kazimierz Moskal to 15. poseł, decyzją szefa PiS, zawieszony w prawach członka partii - poinformował w piątek (18.09) po południu szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski. Wcześniej informował on o zawieszeniu 14 posłów, m.in. Jana Krzysztofa Ardanowskiego.
Lista zawieszonych posłów
Na liście posłów, którzy w piątek decyzją prezesa Jarosława Kaczyńskiego zostali zawieszeni w prawach członka partii, oprócz Ardanowskiego i Moskala znaleźli się: Henryk Kowalczyk, Lech Kołakowski, Katarzyna Czochara, Zbigniew Dolata, Teresa Glenc, Agnieszka Górska, Teresa Hałas, Jerzy Małecki, Krzysztof Szulowski, Piotr Uściński, Marek Wesoły, Bartłomiej Wróblewski oraz Sławomir Zawiślak.
To konsekwencja zagłosowania przez tych posłów przeciwko uchwaleniu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego, który ma być dozwolony tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.
Pomimo zarządzonej przez szefa PiS dyscypliny w głosowaniu przeciw noweli opowiedziało się 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski, dwóch Porozumienia, a 15 posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu.
Pochodzący z Łomży poseł Lech Antoni Kołakowski zawieszony
Zagłosowałem zgodnie z własnym przekonaniem i w interesie swoich wyborców - powiedział pochodzący z Łomży poseł Lech Antoni Kołakowski po zawieszeniu go w prawach członka partii PiS. Jego zdaniem tzw. ustawa futerkowa nie jest dobra.
Zagłosowałem negatywnie, gdyż ta ustawa szkodzi polskiej wsi. Natomiast, ja jestem zobowiązany wyborczo wobec środowiska rolniczego, mieszkańców wsi, gdzie obiecałem, że będę w Sejmie reprezentował ich sprawy. Natomiast, nie zgadzam się z zapisami tej ustawy. Głosowałem zgodnie z sumieniem, jestem w stanie ponieść wszelkie konsekwencje wynikające z mego głosowania
- mówi Lech Kołakowski.
Ten projekt oskarża polskich rolników, którzy są moimi wyborcami i zagraża ich bytowi - dodaje poseł.
Prawdą jest, że został przedstawiony projekt o ochronie zwierząt. Projekt, z którego zapisami się nie zgadzam, bo w złym świetle przedstawieni zostali polscy rolnicy, jako znęcający się nad zwierzętami. To jest nieprawda. Natomiast inne przepisy degradują ekonomicznie funkcjonowanie gospodarstw, a wręcz ograniczenie w nich produkcji
- mówi poseł Kołakowski.
Lech Antoni Kołakowski należy do Prawa i Sprawiedliwości od 2001 r,, a wcześniej był członkiem m.in. Porozumienia Centrum. Mandat poselski sprawuje nieprzerwanie od 2005 r. - piątą kadencję.
Zawieszenie w prawach członka partii będzie się wiązało także z utratą funkcji w Sejmie
Politycy z kierownictwa PiS, w tym Krzysztof Sobolewski oraz szef klubu Ryszard Terlecki, zapowiedzieli wcześniej, że w piątek będą podjęte decyzje Kaczyńskiego co do zawieszenia w prawach członków PiS tych posłów, którzy byli przeciwni, wstrzymali się od głosu, bądź nie będą mogli usprawiedliwić w sposób wystarczający nieobecności na głosowaniach nad projektem tej noweli.
Ryszard Terlecki informował zarówno w czwartek, jak i piątek, że zawieszenie w prawach członka partii będzie się wiązało także z utratą funkcji i stanowisk w Sejmie oraz strukturach okręgowych.
Spośród zawieszonych w prawach członka PiS, Lech Kołakowski to były wiceszef klubu, Henryk Kowalczyk pełni funkcję szefa komisji finansów publicznych, Zbigniew Dolata i Jerzy Małecki to wiceszefowie komisji edukacji, Bartłomiej Wróblewski to wiceszef komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, a o Kazimierz Moskal to wiceszef komisji edukacji, nauki i młodzieży.
Jedynym spośród zawieszonych, który pełni funkcję we władzach okręgowych, jest Zbigniew Dolata - to wiceszef okręgu nr 37 Konin.
Politycy z kierownictwa PiS nie wykluczyli też perspektywy rządu mniejszościowego, ze względu na zachowanie podczas głosowania posłów z koalicyjnych Solidarnej Polski i Porozumienia.
Uchwaloną w piątek w nocy ustawą o ochronie zwierząt zajmie się teraz Senat. Wicemarszałek Senatu z PiS Marek Pęk podkreślił, że dyscyplina głosowania w sprawie tej ustawy dotyczy również senackiej części klubu. - Będzie to dla nas kolejny test lojalności, uczciwości i sumienności naszych senatorów - oświadczył Pęk.
Poseł PiS Jarosław Zieliński odniósł się do słów Ryszarda Terleckiego
Koalicja Prawa i Sprawiedliwości z Solidarną Polską i Porozumieniem znalazła się w kryzysie – ocenia podlaski poseł PiS Jarosław Zieliński. Pytany o komentarz do słów wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego o „nieistniejącej koalicji”, zaznacza, że sytuacja jest trudna, ale powinna być zażegnana.
- Wczoraj był moment kryzysu, nie ma co tego ukrywać. Koalicja, którą tworzy Prawo i Sprawiedliwość z tymi mniejszymi dwoma ugrupowaniami powinna być wzajemnie wobec siebie solidarna, bo tylko tak można skutecznie rządzić. I dotąd, można powiedzieć, że mniej więcej tak było. natomiast wczorajsze głosowania, rzeczywiście nasuwają wątpliwości, co do tego, czy tak jest dalej. Ale ja jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, że to co się stało wczoraj, będzie stanowiło otrzeźwienie dla wszystkich - mówi Jarosław Zieliński.