Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który zaatakował nożem 26-latka
Miał zaatakować ostrym narzędziem młodego mężczyznę, a przed policjantami schował się w szafie. 29-latka podejrzanego o uszkodzenie ciała zatrzymali białostoccy funkcjonariusze policji.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (20.07) ok. 22:00.
- Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie, że nieznany mężczyzna zaatakował ostrym narzędziem 26-latka. Na miejsce zdarzenia natychmiast pojechali policjanci z "patrolówki". Mundurowi ustalili, że pokrzywdzony siedział na ławce z koleżanką, kiedy został zaatakowany ostrym narzędziem przez nieznajomego - mówi rzeczniczka białostockich policjantów młodszy aspirant Katarzyna Zarzecka.
Wcześniej napastnik wyszedł z pobliskiego bloku. Jeszcze tego samego wieczoru, mundurowi ustalili adres podejrzanego.
- W całej akcji znaczący udział miał policyjny pies Luna. 29-latek został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Przed funkcjonariuszami mężczyzna schował się w szafie. Podejrzany usłyszał juz zarzut - dodaje Katarzyna Zarzecka.
Za uszkodzenie ciała grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na kary po 25 lat więzienia skazał w poniedziałek (6.07) Sąd Apelacyjny w Białymstoku dwóch mężczyzn za uprowadzenie i zabójstwo ich znajomego - młodego miejscowego przedsiębiorcy. Sąd odwoławczy zmienił tym samym orzeczenie pierwszej instancji, gdzie zapadło dożywocie.
Na trzy miesiące augustowski sąd aresztował mężczyzn, którzy w ubiegłym tygodniu zaatakowali nożami dwoje mieszkańców Augustowa.
Zarzut zabójstwa usłyszał sprawca czwartkowego (18.06) ataku z użyciem noża w Augustowie. Około godziny 13:00 w okolicach sanatorium "Pałac na wodzie” mężczyzna zaatakował 81-letnią mieszkankę Augustowa, która na skutek zadanych ciosów zmarła na miejscu.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał we wtorek (16.05) karę 15 lat więzienia dla 54-letniego mieszkańca Bielska Podlaskiego, oskarżonego o zabójstwo żony blisko 9,5 roku temu. Motywacja była emocjonalna, ale nie można w tym przypadku mówić o zbrodni w afekcie - uzasadniał sąd. Wyrok jest prawomocny.