Radio Białystok | Wiadomości | Krzyż z białostockiego cmentarza trafił do rejestru zabytków
To pierwszy obiekt ruchomy z cmentarza farnego w Białymstoku, wpisany do rejestru zabytków.
Wojewódzka konserwator zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz wpisała do rejestru tzw. krzyż - karawakę. To żeliwny krzyż z granitową podbudową. Wykonali go pod koniec XIX wieku robotnicy w fabryce Antoniego Wieczorka. To jeden z czołowych fabrykantów działających na terenie ówczesnego Białegostoku.
Na ścianach cokołu umieszczone są odlewane, prostokątne tablice z tekstami modlitw w intencjach ochrony przed zaraźliwą chorobą - morowym powietrzem. Według prof. Małgorzaty Dajnowicz, krzyż warto chronić przede wszystkim ze względu na walory artystyczne, bo jest cennym przykładem sztuki odlewniczej.
Krzyż typu karawaka swoją nazwę wywodzi od hiszpańskiego miasta Caravaca i jest związany z relikwiarzem mającym chronić miasto przed klęskami. W Europie ten typ krzyża rozpowszechnił się w XVI wieku i był popularny w kolejnych stuleciach. Karawaki były ustawiane na cmentarzach epidemicznych, przy drogach oraz używane w formie medalika.
2 300 świątyń, pałaców, czy kamienic wpisanych do rejestru zabytków, prawie 9 tysięcy zabytkowych obiektów archeologicznych. Tak w statystykach wygląda nasz region jeśli chodzi o zabytki.
Jeden z najbardziej charakterystycznych białostockich drewnianych domów z dwudziestolecia międzywojennego trafił do rejestru zabytków.
2,2 mln zł przeznaczył w tym roku podlaski konserwator zabytków na renowację i konserwację zabytkowych budynków a także pomników, obrazów czy ołtarzy - podano w czwartkowym komunikacie. Dotację otrzyma ponad 50 zabytków.