Radio Białystok | Wiadomości | Niby konsultacje, a jednak lekcje - tak działa szkoła pod Szepietowem
Konsultacje zamiast lekcji - tak funkcjonuje obecnie szkoła podstawowa w Wojnach-Krupach w gminie Szepietowo.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Do szkoły w Wojnach - Krupach w gminie Szepietowo wrócili od 1 czerwca niemal wszyscy uczniowie.
Okazją do wznowienia zajęć była decyzja Ministerstwa Edukacji Narodowej, ze uczniowie wszystkich klas mogą korzystać z konsultacji z nauczycielami.
Ponieważ szkoła w Wojnach jest niewielka (ma zaledwie kilkudziesięciu uczniów we wszystkich klasach), rada pedagogiczna uchwaliła, żeby konsultacje odbywały się grupowo, ze wszystkich przedmiotów według planu lekcji, który obowiązywał przed przerwą, którą wymusiła epidemia.
W myśl decyzji ministra edukacji narodowej do wakacji uczniowie mieli już nie wrócić do szkół i do 26 czerwca uczyć się tylko na odległość.
To pierwszy taki przypadek w Białymstoku po otwarciu żłobków, przedszkoli i szkół. Jak poinformował na Twitterze prezydent miasta Tadeusz Truskolaski dodatni wynik testu na koronawirusa stwierdzono u pracownicy Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 5 w Białymstoku przy ul. Magnoliowej.
Co piąte dziecko wróciło do przedszkoli prowadzonych przez miasto Białystok; w miejskich szkołach w klasach I-III na zajęcia uczęszcza 5 proc. dzieci z ogólnej liczby uczniów w tych rocznikach - poinformował we wtorek (2.06) zastępca prezydenta miasta Rafał Rudnicki.
"Nie będzie tego tradycyjnego zakończenia roku szkolnego, ponieważ chodzi o to, żeby nie spotykały się duże grupy uczniów" - mówi kurator oświaty.
W marcu ogromnie wzrosła liczba wystawianych L4. To wtedy wprowadzono ostre ograniczenia związane z epidemią - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".