Radio Białystok | Wiadomości | Chcieli zrobić sobie zdjęcie za polsko-białoruską granicą - dostali mandaty
Dwoje Polaków zostało ukaranych mandatami za nielegalnie przekroczenie polsko-białoruskiej granicy, ale z tego powodu muszą też odbyć dwutygodniową kwarantannę - poinformował Podlaski Oddział Straży Granicznej. Jak się tłumaczyli po zatrzymaniu, chcieli tylko zrobić sobie zdjęcie.
Sprawców zatrzymano w miejscowości Masiewo
Jak poinformowała w środę (27.05) rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz, funkcjonariusze SG z Narewki we wtorek (26.05) rano zauważyli wejście na pas drogi granicznej i przekroczenie polsko-białoruskiej granicy przez dwie osoby. Przekroczenie granicy potwierdziła też strona białoruska. Sprawców - jak dodała Katarzyna Zdanowicz - zatrzymano w miejscowości Masiewo.
Okazało się, że było to dwoje Polaków: 36-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna, którzy w okolicy przebywali turystycznie. Postanowili zrobić sobie zdjęcie ze słupem granicznym po białoruskiej stronie. - Świadomie dokonali przekroczenia granicy wbrew przepisom, pomimo widocznych w miejscu zdarzenia tablic informujących o zakazie przekraczania granicy państwowej oraz wejścia na pas drogi granicznej - poinformowała Katarzyna Zdanowicz. Dlatego też, zostali ukarani mandatami w wysokości po 500 zł.
Dodatkowo, z powodu przekroczenia granicy, zostali skierowani na kwarantannę.
Po konsultacji ze Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Hajnówce w związku z obowiązującymi przepisami, podjęto decyzję o zamieszczeniu danych sprawców nielegalnego przekroczenia granicy w ewidencji sanitarnej celem odbycia 14-dniowej kwarantanny
- podała Katarzyna Zdanowicz.
To nie pierwsze takie zdarzenie
To nie pierwsze takie zdarzenie. Pod koniec kwietnia POSG informował o mężczyźnie, który wraz z kolegami chciał zrobić sobie zdjęcie ze znakiem granicznym przy polsko-białoruskiej granicy. Koledzy pozostali na pasie drogi, za co też dostali mandaty, a on wszedł na terytorium Białorusi, dlatego nie tylko dostał mandat, ale również musiał odbyć kwarantannę.
Pamiętajmy, że niezastosowanie się do zakazu przekraczania granicy państwowej w miejscach niedozwolonych, czy wejście na pas drogi granicznej, jest naruszeniem prawa zagrożonym karą grzywny do 500 zł. Ciekawość i lekkomyślność, np. aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, czy z bliska obejrzeć znaki graniczne, nie są żadnym usprawiedliwieniem
- przypomniała Katarzyna Zdanowicz.