Radio Białystok | Wiadomości | Prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci niemowlęcia w jednym z mieszkań w Białymstoku
Prokuratura i policja wyjaśniają przyczynę śmieci pięciomiesięcznego dziecka, które zmarło w mieszkaniu na jednym z białostockich osiedli.
Takie zgłoszenie policja dostała wczoraj (26.05) rano. Chłopczyk był pod opieką matki.
Jak mówi Anita Suchorowska z Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe - wezwana na miejsce biegła z zakresu patomorfologii nie była w stanie określić co było przyczyną śmierci dziecka.
- W związku z powyższym została podjęta decyzja o przeprowadzeniu sekcji zwłok. Otrzymałam informację, że sekcja odbędzie się jutro. Natomiast w dniu dzisiejszym w prokuraturze zostało wszczęte śledztwo w sprawie nieumyślnego narażenia pięciomiesięcznego niemowlęcia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, przez osobę na której ciążył obowiązek opieki nad osobą narażoną, którego skutkiem była śmierć pokrzywdzonego - mówi Anita Suchorowska.
Grozi za to do 5 lat więzienia. Na razie śledczy nikomu nie postawili zarzutów.
Nikomu nie postawiono dotąd zarzutów w śledztwie dotyczącym zabójstwa noworodka, którego zwłoki znaleziono na wysypisku śmieci w Czerwonym Borze. Nadal poszukiwania jest matka tego dziecka - poinformował w poniedziałek (25.05) zastępca szefa Prokuratury Okręgowej w Łomży Rafał Kaczyński.
Konieczne jest uzupełnienie postępowania dowodowego - ocenił w środę (23.10) Sąd Apelacyjny w Białymstoku i odroczył rozprawę odwoławczą w procesie młodego mieszkańca Ełku oskarżonego o znęcanie się i zabójstwo swego dwumiesięcznego syna. W pierwszej instancji zapadł wyrok 25 lat więzienia.
Zarzut znęcania się i zabójstwa postawiła Prokuratura Okręgowa w Suwałkach rodzicom 9-miesięcznej dziewczynki z Olecka. Przyczyną śmierci dziecka był krwotok wewnętrzny i uszkodzenie mózgu - podał w poniedziałek (24.06) rzecznik prokuratury Ryszard Tomkiewicz.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa 9-miesięcznej dziewczynki w Olecku (woj. warmińsko-mazurskie). Wyniki sekcji zwłok wskazują, że śmierć dziecka nastąpiła w wyniku działania osób trzecich - poinformował w niedzielę (23.06) rzecznik prokuratury okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz.